Dobre wieści w sprawie Milika. „Radzi sobie lepiej niż przy ostatniej kontuzji!”

Polak może mówić o niezwykłym pechu, ponieważ dopiero co zaczął wracać do formy po zerwaniu więzadeł krzyżowych w kolanie, a doznał podobnego urazu, tym razem w drugiej nodze. Mimo to napastnik wciąż zaskakuje lekarzy sprawnością, z jaką dochodzi do zdrowia. Już kilka miesięcy temu sztab medyczny podkreślał, że rehabilitacja Milika przebiega znacznie szybciej niż planowano, a teraz ma być jeszcze lepiej.

W piątek zawodnik odwiedził rzymską klinikę Villa Stuart, gdzie spotkał się z profesorem Marianim. O ile wcześniej spodziewano się, że rekonwalescencja potrwa co najmniej do stycznia-lutego. Okazuje się jednak, że okres ten może się skrócić, ponieważ leczenie 23-latka przebiega nawet lepiej niż ostatnio.

- Milik już teraz, po miesiącu leczenia, radzi sobie lepiej niż rok temu na podobnym etapie rekonwalescencji po operacji drugiego kolana. Szybko wyzdrowiał na poziomie mięśniowym i sprawuje się bardzo dobrze w porównaniu z czasem leczenia tego typu urazów, do którego jesteśmy przyzwyczajeni - stwierdził Mariani w rozmowie z „Sky Sport Italia”.

- Teraz wchodzimy w bardziej specyficzny etap leczenia i spodziewam się, że szczęśliwie wróci do uprawiania sportu.

Przypomnijmy, że Milik doznał kontuzji we wrześniu i na początku lekarze obawiali się, że uraz jest poważniejszy niż ten wcześniejszy. Napoli już snuje plany o zimowym wypożyczeniu napastnika, by ten mógł spokojnie wracać do formy w miejscu, w którym będzie miał więcej szans na grę. Może to się okazać zbawienne dla byłego gracza Ajaksu w kontekście wyjazdu na Mistrzostwa Świata w Rosji.