Dwa topowe kluby zainteresowane perełką PSG

Dalsza przyszłość środkowego pomocnika w macierzystym klubie okrywa się tajemnicą. Już w wieku 17 lat chciałby on odgrywać istotną rolę w pierwszym zespole. Dalszy pobyt na Parc des Princes w dużej mierze będzie uzależniony od deklaracji przyszłego trenera na temat oczekiwanych minut na boisku.

Umowa Zaïre'a-Emery'ego wygasa dopiero za dwa lata, ale działacze mistrza Francji planowali ją przedłużyć, aby otrzymać jasny sygnał co do chęci dalszej współpracy. Rozmowy na ten temat wciąż nie zostały zapoczątkowane.

Relacje obu stron „skomplikował” transfer Manuela Ugarte ze Sportingu CP. Pozyskany za 60 milionów euro Urugwajczyk to piłkarz o podobnym profilu, co automatycznie wzmaga konkurencję o podstawowy skład.

Jeśli francuski mistrz świata do lat 17 nie otrzyma satysfakcjonującej obietnicy, w ogóle nie rozważy prolongaty. Patową sytuację mogą wykorzystać Liverpool i Borussia Dortmund – donosi RMC Sport.

BVB poszukuje idealnego następcy Jude'a Bellinghama, który niedawno zaliczył hitową przeprowadzkę do Realu Madryt. Ten kierunek przedstawia się atrakcyjnie dla młodych graczy, więc z pewnością Zaïre-Emery spojrzy w kierunku Signal Iduna Park.

Liverpool sprowadził już Alexisa MacAllistera, ale trener Jürgen Klopp z chęcią ogrywałby paryską perełkę w swojej drużynie.

Ostatnimi czasy największe starania o prawonożnego gracza poczynił Manchester City, który angażuje się w rozmowy z PSG na temat sprzedaży Bernardo Silvy. Oprócz pieniędzy Anglicy zażądali włączenia karty zawodniczej nastolatka, lecz taka opcja została odrzucona.

Warren Zaïre-Emery pod wodzą Christophe'a Galtiera wystąpił w 32 spotkaniach i strzelił trzy gole.