Dyrektor Juventusu: Dlatego nie sprowadziliśmy Pellegriego

Dyrektor Juventusu: Dlatego nie sprowadziliśmy Pellegriego fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: Mediaset Premium

Giuseppe Marotta potwierdza, że Juventus walczył o Pietro Pellegriego.

Młody snajper zwrócił na siebie uwagę pod koniec 2016 roku, kiedy to w wieku zaledwie 15 lat i 280 dni zadebiutował w Serie A, tym samym wyrównując rekord Amedeo Amadeiego. Zawodnik powoli wkradał się w łaski szkoleniowca, udało mu się nawet zdobyć kilka bramek w seniorskim futbolu. Szybko zainteresowały się nim największe kluby, w tym choćby Juventus.

W ostatnich tygodniach media informowały, że „Stara Dama” walczy o jeden z największych talentów włoskiej piłki. W pewnym momencie była już o krok od porozumienia, ale nastąpił niespodziewany zwrot i Genoa zdecydowała się przyjąć jednak ofertę AS Monaco. To mistrzowie Francji ostatecznie pozyskali Pellegriego, a dyrektor wykonawczy „Juve” Giuseppe Marotta tłumaczy, dlaczego tak się stało.

- Mieliśmy słowne i dżentelmeńskie porozumienie z samym Pellegrim, ale napotkaliśmy na poważną przeszkodę w postaci oferty AS Monaco - zdradza Marotta w rozmowie z „Mediaset Premium”.

- Kiedy oni się zgłosili, zdecydowaliśmy się odpuścić. Trochę szkoda, że włoski talent opuszcza nasz kraj.

Monakijczycy mieli zapłacić za napastnika 23 miliony euro plus bonusy, do tego Genoa zapewniła sobie 10 procent kwoty następnej sprzedaży zawodnika, jeśli wartość transakcji przekroczy wtedy 40 milionów. Oznacza to, że utalentowany genueńczyk stał się najdroższym 16-latkiem w historii. Juventus tymczasem nie rezygnuje z poszukiwania utalentowanych zawodników - obecnie trwają starania o pozyskanie reprezentanta Korei Północnej, Hana Kwang-Songa.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy