Dziczek na testach medycznych. Kontrakt z Lazio i zaraz potem Salernitana

Piast Gliwice jest już dosłownie o krok od przeprowadzenia kolejnej dużej sprzedaży tego lata. Sprawa transferu Patryka Dziczka nabrała tempa i piłkarz, zamiast w piątek, już dzisiaj pojawił się na Półwyspie Apenińskim, gdzie w klinice Padeia przechodzi testy medyczne. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, piłkarz podpisze kontrakt z Lazio, nie zagrzeje tam jednak długo miejsca, bowiem początek swojej włoskiej przygody spędzi w barwach drugoligowej Salernitany.

„Aquile” uznali, że zawodnik będzie miał więcej szans na grę na zapleczu Serie A, a fakt, iż Lazio ściśle współpracuje z Salernitaną sprawi, że rozwój gracza będzie na bieżąco analizowany. Jeśli zawodnik będzie się dobrze sprawował, będzie miał szansę w przyszłym sezonie powalczyć o miejsce w rzymskiej ekipie.

Piast najprawdopodobniej zarobi na transferze około dwóch milionów euro. Oznacza to, że klub wyrówna swój rekord sprzedaży, który tego lata został ustanowiony przez Joela Valencię, który za taką sumę przeniósł się do angielskiego Brentford FC.

Dziczek ma za sobą udany sezon, w którym przyczynił się do zdobycia przez Piasta Gliwice mistrzostwa Polski, a sam zapracował sobie na powołanie na EURO U-21. Tam także zaprezentował się z dobrej strony, a szczególną uwagę zwrócili na niego włoscy skauci. W swoich szeregach chciały go również Udinese i Empoli, lecz to Lazio okazało się najbardziej zdeterminowane.

21-latek urodził się w Gliwicach i to tam spędził całą dotychczasową karierę. Stopniowo wypracowywał sobie pozycję na kolejnych szczeblach piłkarskiej edukacji, aż w końcu na dobre przebił się do pierwszej drużyny w sezonie 2017/2018. Dzięki mistrzostwu Polski zdobył tego lata dodatkowe doświadczenie międzynarodowe poprzez grę w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy.