Eden Hazard rozważa zaskakujący kierunek transferu. Pieniądze zeszłyby na dalszy plan

Eden Hazard pożegnał się z Realem Madryt. Jak potoczą się teraz jego losy? O możliwych opcjach pisze „L'Equipe”.

Kontrakt Edena Hazarda z Realem Madryt był ważny do 30 czerwca 2024 roku i chociaż wydawało się, że Belg będzie dążył do wypełnienia go do końca, osiągnął z władzami „Królewskich” porozumienie w sprawie jego rozwiązania. Oznacza to, że do nowego zespołu może dołączyć na zasadzie wolnego transferu.

Czy dołączy? To nie jest takie pewne, bo 32-latek nie wyklucza zakończenia kariery. „L'Equipe” sugeruje, że jest to bardzo prawdopodobny scenariusz.

Inną opcję stanowi kontynuowanie gry w Stanach Zjednoczonych. Na razie jednak skrzydłowy nie ma żadnej konkretnej oferty z MLS, a przynajmniej nic o tym nie wiadomo.

Powyższe źródło pisze o jeszcze innej możliwości, a mianowicie o dołączeniu przez doświadczonego zawodnika do... RWD Molenbeek. Drużyna z Brukseli w ostatnim sezonie wygrała rywalizację w Challenger Pro League i awansowała do belgijskiej ekstraklasy.

Doniesienia te potwierdza Sacha Tavolieri. Podaje on, że chociaż brzmi to nieprawdopodobnie, 126-krotny reprezentant swojego kraju rozważa taki ruch i grę w jednym zespole ze swoim młodszym bratem Kylianem (w przeszłości związany z Chelsea, ale nie zadebiutował w jej pierwszej drużynie, potem Cercle Brugge). Pieniądze zeszłyby wtedy na dalszy plan.