Emocjonujące widowisko w Monachium. Bayern na remis z Realem Madryt [WIDEO]

Emocjonujące widowisko w Monachium. Bayern na remis z Realem Madryt [WIDEO] fot. Bagu Blanco/pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak
Źródło: Transfery.info

Bayern Monachium zremisował 2-2 z Realem Madryt w pierwszym półfinałowym spotkaniu Ligi Mistrzów. Oba zespoły wychodziły na prowadzenie, lecz żaden z nich nie zdołał dowieźć go do końca.

Bayern Monachium podczas pierwszego meczu Ligi Mistrzów z Realem Madryt miał jeden ogromny atut, a mowa tu oczywiście o przewadze własnej publiczności, która od samego początku zagrzewała podopiecznych Tomasa Tuchela do gorącej walki.

Gospodarze od pierwszych minut starali się zagrozić rywalom z Madrytu, lecz w ich przypadku brakowało konkretów. Te pojawiły się jednak po stronie Realu, który w 24. minucie wyszedł na prowadzenie po książkowej akcji, którą swoim podaniem rozpoczął Toni Kroos, a skutecznym wykończeniem zwieńczył Vinicius Junior.

Po pierwszych 45 minutach wynik wtorkowego spotkania nie uległ już zmianie, dlatego też Real mógł cieszyć się z jednobramkowego prowadzenia, które jak się po przerwie okazało, było dość kruche.

Podrażnieni piłkarze Bayernu ruszyli do odrabiania strat. Ta sztuka udała im się już w 53. minucie, kiedy na listę strzelców wpisał się Leroy Sane. Niemiec popisał się akcją w stylu legendarnego już Arjena Robbena, schodząc z prawej flanki w głąb pola karnego i kończąc akcję mocnym strzałem z lewej nogi przy krótkim słupku.

Zaledwie cztery minuty później na stadionie w Monachium zapanowała wielka euforia, która związana była z bramką dającą upragnione prowadzenie Bayernu. Wówczas po faulu Lucasa Vazqueza sędzia podyktował rzut karny, którego na gola zamienił Harry Kane.

Real nie zamierzał jednak tak łatwo odpuścić, dlatego też podopieczni Carlo Ancelottiego do samego końca walczyli o wyrównujące trafienie, choć brakowało im skuteczności.

Kulminacyjny moment nastąpił jednak w 83. minucie, kiedy arbiter po raz kolejny podyktował rzut karny, lecz tym razem należał się on Realowi, po tym jak faulu we własnej szesnastce dopuścił się Min-Jae Kim. Wyśmienitą okazję skrzętnie wykorzystał Vinicius, który skompletował na swoim koncie dublet i ustalił końcowy rezultat pierwszego starcia.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Agent potwierdza zainteresowanie Benjaminem Šeško. Wykluczył jeden kierunek. „Nie zrobi tego. Przynajmniej nie teraz” Agent potwierdza zainteresowanie Benjaminem Šeško. Wykluczył jeden kierunek. „Nie zrobi tego. Przynajmniej nie teraz” Erik Expósito zmieni klub wewnątrz Ekstraklasy?! Legia Warszawa ma konkurenta Erik Expósito zmieni klub wewnątrz Ekstraklasy?! Legia Warszawa ma konkurenta 7 bramek, 10 asyst! Ociera się o reprezentację Polski, chce go Marek Papszun 7 bramek, 10 asyst! Ociera się o reprezentację Polski, chce go Marek Papszun Raków Częstochowa zainteresowany piłkarzem spadkowicza z Ekstraklasy Raków Częstochowa zainteresowany piłkarzem spadkowicza z Ekstraklasy Marek Papszun pobije rekord transferowy Ekstraklasy?! Raków Częstochowa pójdzie vabank Marek Papszun pobije rekord transferowy Ekstraklasy?! Raków Częstochowa pójdzie vabank Marek Papszun trenerem Rakowa Częstochowa. Wielki powrót stał się faktem [OFICJALNIE] Marek Papszun trenerem Rakowa Częstochowa. Wielki powrót stał się faktem [OFICJALNIE] Dwóch kandydatów do zastąpienia Xaviego w FC Barcelonie Dwóch kandydatów do zastąpienia Xaviego w FC Barcelonie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy