Erik ten Hag po ważnym zwycięstwie Manchesteru United. „Wszyscy obrywają krytyką, ale ten duet zasługuje na wyróżnienie”

Dopiero drugi raz w tym sezonie „Czerwone Diabły” mogą poszczycić się najdłuższą jak do tej pory serią zwycięstw w Premier League. Po pokonaniu Wolverhampton Wanderers i West Hamu United przyszedł czas na ekipę z Villa Park, gdzie na jej terenie zapracowały na zwycięstwo w ostatnim kwadransie.

Goście wyszli na prowadzenie za sprawą czujnego wykończenia Ramsusa Højlunda. W drugiej połowie do wyrównania doprowadził Douglas Luiz, zaś rezultat ostatecznie ustalił Scott McTominay. Szkot po wejściu z ławki wykorzystał crossowe podanie od Diogo Dalota.

To właśnie bohaterowie ostatniej akcji zasłużyli na wielkie uznanie holenderskiego szkoleniowca na gorąco po ostatnim gwizdku.

– Każdy obrywa krytyką, ale on (Dalot) jest fantastycznym piłkarzem, który dobrze prosperuje. Może grać na wielu pozycjach. Dodatkowo posyła coraz lepsze dośrodkowania. Potrafi też strzelać i coraz lepiej wygląda w grze obronnej, więc jestem nim zachwycony – przyznał Ten Hag.

– Należy też docenić takiego zawodnika jak Scott. Stanowi on przykład dla wielu piłkarzy w dzisiejszej piłce. Naprawdę niewielu jest takich, którzy są gotowi wejść do akcji w każdej minucie. Scott zawsze jest gotowy, aby uczynić różnicę – dodał.

Trudno w to uwierzyć, ale szkocki pomocnik to najlepszy strzelec Manchesteru United w trwającej kampanii ligowej. Ma na koncie już siedem bramek, wyprzedzając o dwie Marcusa Rashforda, Højlunda oraz Alejandro Garnacho pomimo mniejszej liczby minut.

20-krotni mistrzowie Anglii tracą już tylko sześć punktów do strefy gwarantującej udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Następnym ich przeciwnikiem będzie Luton Town.