Ekipa z Signal Iduna Park straciła definitywnie szanse na wywalczenie mistrzowskiego tytułu po poniesieniu porażki w sobotniej potyczce z Bayernem Monachium (1:3). Dziennikarze „Ruhr Nachrichten” przekonują, że Erling Braut Haaland otrzymał niezwłocznie po tym spotkaniu zgodę ze strony władz Borussii Dortmund na udanie się w podróż do Monako, aby spotkać się z agentem Mino Raiolą.
Obaj panowie uznali, że nadszedł już odpowiedni moment na to, żeby podjąć ostateczną decyzję w kwestii najbliższej przyszłości i kierunku, który ma obrać norweski napastnik. Ten najbardziej prawdopodobny zakłada letnią przeprowadzkę 21-letniego zawodnika do Manchesteru City, pomimo istniejącego wciąż zainteresowania usługami snajpera ze strony między innymi Realu Madryt.
Wspomniane źródło nie wyklucza, że w przeciągu kilku najbliższych dni zostanie ogłoszona światu decyzja o odejściu Haalanda z BVB przed startem kolejnych rozgrywek. Trudno na razie przypuszczać, czy w tym samym momencie poznamy nazwę nowego klubu reprezentanta Norwegii.
Środkowy napastnik trafił do Borussii Dortmund z Red Bulla Salzburg za 20 milionów euro w połowie rozgrywek 2019/2020. Od tego momentu strzelił aż 82 gole w 86 rozegranych meczach