Urodzony 5 kwietnia 2002 roku bramkarz od dawna postrzegany jest jako wielki talent. Styczność z klubami z Wysp młodziutki zawodnik miał już kilka miesięcy temu, przebywając na testach m.in. w Manchesterze United. Jak mówił chwilę przed nimi jego ojciec Adam: - Nie zakładamy, że Mikołaj musi trafić do MU, poczekamy, jak się to potoczy. Podchodzimy do tego ze spokojem, nie chcemy niczego robić na siłę.
Po testach Biegański wrócił do
Polski, ale nie oznacza to, że nie wzbudza już zainteresowania
wielkich klubów. Jak podaje ESPN, MU cały czas bacznie się mu
przygląda i wyraża chęć sprowadzenia go do siebie na stałe.
„Czerwone Diabły” nie są jednak jedynym zespołem, który obserwuje Polaka. Wśród nich są jeszcze Tottenham oraz Aston Villa. Wszystko wskazuje na to, że po swoich 16. urodzinach przeniesie się on na Wyspy.
Dodajmy, że młody bramkarz jest reprezentantem Polski do lat 16. Całkiem niedawno wystąpił on w wygranym przez naszych zawodników 4:1 meczu ze Szkocją. Pod koniec października będzie miał z kolei możliwość zagrać z Holandią.