Fábio Carvalho wybrał nowy klub po nieudanym wypożyczeniu w RB Lipsk

21-latek stał się łakomym kąskiem do wzmocnienia pozycji na tymczasowy okres u wielu ekip z Wysp Brytyjskich. Wszystko po tym, jak „The Reds” postanowili skrócić okres wypożyczenia po rozczarowującym pobycie w RB Lipsk.

Do końca batalii o angaż wychowanka Fulham walczą między sobą dwie firmy z Championship: Hull City oraz Southampton.

Choć wyścig nie został jeszcze w stu procentach rozstrzygnięty, ze zdecydowaną przewagą prowadzą w nim „Tygrysy”.

Wszystko dzięki rekomendacji ze strony Tylera Mortona, kolegi z Anfield także przebywającego na wypożyczeniu na MMK Stadium, oraz pozytywnych rozmów z trenerem Liamem Roseniorem, który nakreślił konkretny plan w kwestii pełnionej roli na boisku.

Zwrot akcji to wciąż możliwy, lecz mało realny scenariusz. Reprezentant Portugalii U-21 ma sfinalizować przeprowadzkę do końca tego tygodnia.

Liverpool sprowadził Carvalho latem 2022 roku z Fulham po fantastycznej kampanii w Championship. Władze klubu poświęciły z budżetu dziewięć milionów euro.

W debiutanckiej edycji Premier League pod wodzą Jürgena Kloppa meldował się na murawie 21-krotnie, strzelając trzy gole.

Ponieważ konkurencja o podstawowy skład na Anfield jest bardzo zacięta, Niemiec zarekomendował zawodnikowi bardziej prężny rozwój poza Wyspami Brytyjskimi. Wybór padł na RB Lipsk, lecz tam wchodził głównie z ławki. Zdołał rozegrać 15 spotkań, w których nie zanotował bezpośredniego zaangażowania w akcje bramkowe.

Hull City to siódma ekipa na zapleczu Premier League i mierzy w awans, choćby poprzez baraże.

Kontrakt Carvalho z 20-krotnym mistrzem Anglii jest ważny do 30 czerwca 2027 roku.