Fábio da Silva po piętnastu latach opuszcza Europę

Fábio da Silva, były zawodnik Manchesteru United, żegna się z FC Nantes. Jego transfer do Grêmio jest w fazie finalizacji - przekazał Fabrizio Romano.

Kiedy lewy obrońca trafiał wraz z bratem na Old Trafford, wydawało się, że „Czerwone Diabły” problem obsady boków obrony w przyszłości mają rozwiązany. W rzeczywistości ani Rafael, ani Fábio nie spełnili pokładanych w nich nadziei.

Ten drugi tułał się po Queens Park Rangers oraz Cardiff City, zanim został sprzedany do Middlesbrough.

Latem 2018 roku Brazylijczyk wyjechał z Anglii i obrał kurs na Ligue 1. Od tego czasu broni barw FC Nantes.

Z czasem defensor zyskał na uniwersalności, a dziś może pokryć nie tylko lewą stronę w bloku obronnym, ale i także prawą. Ta cecha zapewniła mu udział w blisko 100 spotkaniach francuskiej drużyny.

32-latek nie będzie jednak dłużej występował w Europie. Jego transfer do Grêmio jest już na ostatniej prostej.

Piłkarz zjawił się w Brazylii, aby przejść testy medyczne. Po nich podpisze kontrakt ważny do 31 grudnia 2024 roku.

Fábio w ten sposób po piętnastu latach opuszcza Europę. W nowych barwach były gracz Fluminense spotka Luisa Suáreza, a będzie mógł również zmierzyć się z własnym bratem, który broni barw Botafogo.

Dwukrotny reprezentant „Canarinhos” w trykocie Manchesteru United uzbierał 56 występów i zanotował trzy trafienia. Sięgnął też po dwa mistrzostwa Anglii.