Była to tylko towarzyska potyczka między młodzieżówkami „Młotów” oraz Ipswich Town, ale jedna z akcji, po której padł gol na 4-1 dla londyńczyków zapiera dech w piersiach. Po fantastycznej klepce między Ravelem Morrisonem, wielką nadzieją West Hamu, a Alexem Songiem, piłkę do siatki skierował nowy snajper Diafra Sakho. Z olbrzymią łatwością i finezją dwaj pomocnicy zmylili prawie całą obronę Ipswich, a napastnik dopełnił formalności.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 5-1 dla West Hamu, a pozostałe cztery gole strzelił jeden gracz - Matthias Fanimo.
Imponujący pokaz gry z pierwszej piłki w stylu barcelońskiej „tiki-taki”!