FC Barcelona interesuje się napastnikiem ligowych rywali

Do tej pory FC Barcelona pozyskała z Manchesteru City Ferrana Torresa, za którego zapłacono 55 milionów euro. Okazuje się, że nie musi być to wcale jedyny zawodnik, który trafi zimą na Camp Nou. Działacze wspomnianej ekipy rozglądają się za kolejnymi zawodnikami.

Niewykluczone, że do roszad dojdzie w linii ataku, bo nadal nie jest znana przyszłość Luuka de Jonga. Atakujący poczyna sobie ostatnio coraz lepiej i w dwóch kolejnych meczach zdobył dwa gole. Czy przekona klubowe władze do postawienia na niego w drugiej części sezonu?

Nie można tego wykluczyć, choć ekipa ze stolicy Katalonii musi być przygotowana na różne rozwiązania i tak rzeczywiście jest, bo zdaniem Xaviego Lemusa w kręgu zainteresowań znalazł się atakujący ligowego rywala. Tym jest Lucas Boyé.

25-latek, który trafił do Elche z Torino, rozgrywa całkiem przyzwoity sezon, więc nikogo nie powinien dziwić fakt, że interesują się nim mocniejsze kluby. Być może wzmocni on właśnie FC Barcelonę.

W lipcu Hiszpanie zapłacili za niego Włochom dwa miliony euro, ale jego obecna cena jest kilka razy wyższa.

Argentyńczyk rozegrał w tym sezonie łącznie 16 meczów. W tym czasie strzelił sześć goli i zanotował jedną asystę. Kontrakt wiąże go z obecnym klubem do 30 czerwca 2024 roku.