Lato 2023 roku było w stolicy Katalonii pełne wrażeń, co zaowocowało kilkoma ciekawymi wzmocnieniami. FC Barcelona sprowadziła w sumie pięciu nowych zawodników, czyli Oriola Romeu, Ilkaya Gündogana, Iñigo Martíneza, João Cancelo i João Félixa.
Mistrzowie Hiszpanii myślą jednak już o zimie. Pozycja pivota nadal nie została odpowiednio zabezpieczona. Z tego powodu Xavi będzie chciał przywitać w kadrze jeszcze jednego pomocnika. Jak się okazuje, konkretna postać wylądowała już na radarze klubu.
Guido Rodríguez po cichu imponował w Realu Betis, zwracając na siebie uwagę. Kontrakt 29-latka wygasa wraz z końcem sezonu, co oznacza, że może on być dostępny za obniżoną opłatą na przełomie roku.
Drużyna z Sewilli pracuje nad nową umową dla wychowanka River Plate, aby trzymać mistrzów Hiszpanii na dystans. To nie musi być wcale takie łatwe.
„Duma Katalonii” musi się liczyć z konkurencją. O zdobywcy Pucharu Świata z Kataru myślą również przedstawiciele AC Milanu i Napoli.
Jeśli jego sytuacja kontraktowa nie ulegnie zmianie, to będzie mógł już od stycznia negocjować formalnie z nowym zespołem, podpisując nawet prekontrakt. Betis bardzo chciałby tego uniknąć.
Guido Rodríguez występuje dla „Béticos” od stycznia 2020 roku. To jego pierwszy europejski pracodawca, ponieważ wcześniej grał tylko dla rodzimych River Plate i Defensa y Justicia oraz meksykańskich Club Tijuana i América.
Pomocnik z Sáenz Peña poprzednią kampanię okrasił 44 spotkaniami. W tej zaliczył już cztery mecze.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
