FC Barcelona prowadzi od dłuższego czasu rozmowy przede wszystkim z Interem Mediolan oraz Juventusem na temat pozyskania Lautaro Martíneza i Miralema Pjanicia. Do tej pory panowało w mediach przekonanie, że ekipa z Camp Nou chce zakontraktować wspomnianych piłkarzy na zasadzie wymiany lub w znaczącym stopniu obniżyć w ten sposób wycenę pierwszego z nich.
Przedstawiciele aktualnego mistrza Hiszpanii mają mieć jednak spory kłopot z ustaleniem szczegółów dotyczących sprowadzenia przede wszystkim napastnika, dlatego miała dokonać wyceny aż sześciu swoich piłkarzy, którzy mogą latem zostać sprzedani i w efekcie pomóc klubowi w zrealizowaniu swojego celu transferowego.
Dziennikarze „Mundo Deportivo” przekonują, że „Duma Katalonii” nosi się w tym aspekcie z zamiarem zgromadzenia odpowiednich funduszy na dokonanie wykupu 22-letniego zawodnika z Interu za sprawą przedwczesnego zakończenia współpracy z Nélsonem Semedo, Juniorem Firpo, Jeanem-Clairem Todibo, Rafinhą, Arturo Vidalem oraz Moussą Wagué.
Największy zastrzyk gotówki Barcelonie mieliby zapewnić pierwsi trzej wymienieni piłkarze, którzy zostali wycenieni odpowiednie na 50, 30 i 25 milionów euro. Ich ewentualna sprzedaż pozwoliłaby klubowi zarobić niemal całą potrzebną sumę do... aktywacji klauzuli odstępnego zapisane w umowie Lautaro Martíneza, która pozwala go wykupić z włoskiego zespołu za 111 milionów euro między 1 a 15 lipca.
Pozostała trójka została może opuścić szeregi ekipy z Camp Nou za niższe kwoty opiewające na 16, 15 i 8-15 milionów euro.
Nie można również wykluczyć, że „Duma Katalonii” będzie w dalszym ciągu dążyła do zrealizowania wymiany i wówczas podane wyżej sumy będą służy do zbicia wyceny Argentyńczyka czy Bośniaka.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
