FC Barcelona z hitowym transferem dyrektora sportowego?!

Zbliżające się wielkimi krokami wybory prezydenckie w Barcelonie są dobrą okazją do ściągnięcia na Camp Nou nowych twarzy. Jedną z takich osób może być Michael Zorc, obecny dyrektor sportowy Borussii Dortmund - uważa Oriol Domènech.

Po dymisji Josepa Marii Bartomeu pieczę nad klubem trzyma Komisja Zarządzająca, ale to już niebawem się zmieni. W styczniu odbędą się wybory prezydenckie, do których stanie przynajmniej kilku kandydatów.

Chrapkę na przejęcie sterów w „Blaugranie” mają Víctor Font, Joan Laporta czy Toni Freixa. Pierwszy z nich w sposób otwarty powiedział, że jego celem jest obsadzenie na najważniejszych posadach klubowych legend, jak Xavi, Carles Puyol czy Andrés Iniesta.

Tymczasem Oriol Domènech ujawnił, że co najmniej dwóch kandydatów rozważa zatrudnienie w charakterze dyrektora sportowego Michaela Zorca. 58-latek to niezwykle ceniona postać na rynku działaczy piłkarskich, a od 1998 roku nieprzerwanie jest on związany z Borussią Dortmund.

Niemiec, który maczał palce w transferach takich graczy jak Robert Lewandowski, Jadon Sancho, Mats Hummels, Łukasz Piszczek czy Erling Braut Haaland, w czerwcu przedłużył swoją umowę do połowy 2022 roku. W związku z tym trudno na razie przewidzieć, czy byłby on zainteresowany przybyciem na Camp Nou, gdzie z wiadomych powodów miałby olbrzymie problemy z dokonywaniem wzmocnień.

Mimo wszystko hiszpański dziennikarz nie ma wątpliwości, że nazwisko Zorca pojawi się podczas kampanii wyborczej.

Obecnie za transfery w Barcelonie odpowiada Ramón Planes, który zastąpił na stanowisku dyrektora sportowego Érica Abidala.