FC Barcelona zamknęła pierwszy transfer na sezon 2023/2024. W razie niepowodzenia z rejestracją - wypożyczenie

Xavi od dłuższego czasu domagał się sprowadzenia lewonożnego stopera, a listę życzeń na tej pozycji otwierał 31-latek, którego umowa obowiązuje do końca czerwca.

Korzystając z okazji, „Blaugrana” rozpoczęła negocjacje mające na celu przeprowadzenie wolnego transferu.

Mimo wstępnego porozumienia operacja wciąż nie mogła zostać zamknięta. Iñigo Martínez obawiał się, że po sprawie Negreiry na klub zostanie nałożona dotkliwa kara, dlatego odwlekano formalizację konsensusu.

Jak przekazał Gerard Romero, transakcja została odblokowana, a latem to właśnie defensor Athleticu jako pierwszy wzmocni FC Barcelonę.

19-krotny reprezentant Hiszpanii w ostatnich dniach przeszedł już testy medyczne i należy oczekiwać, że pierwszego lipca zjawi się on na Camp Nou, gdzie zostanie zaprezentowany jako nowy nabytek „Dumy Katalonii”.

Martínez, poza wypełnieniem newralgicznej pozycji, wniesie do zespołu mnóstwo doświadczenia. W koszulce „Lwów” rozegrał już 173 spotkania, a przedtem jako zawodnik Realu Sociedad uzbierał 239 występów.

To mistrz Europy U-21 z 2013 roku oraz triumfator Superpucharu Hiszpanii. Trofeum wygrał przed dwoma laty.

Warto podkreślić jednak, że w razie braku możliwości rejestracji uruchomi się klauzula, na mocy której Martínez przejdzie do innego klubu na zasadzie wypożyczenia, ale z zachowaniem obecnie wynegocjowanej pensji.