FC Barcelona zaskoczyła transferem. Odpowiedź na ruch Realu Madryt [OFICJALNIE]

FC Barcelona nieoczekiwanie ogłosiła transfer wielkiego niemieckiego talentu, Noaha Darvicha.

Bardzo długo mistrzowie Hiszpanii utrzymywali w tajemnicy rozmowy na temat transferu perspektywicznego skrzydłowego. Dopiero kilka dni temu Fabrizio Romano zapewniał, że katalońska drużyna wygrała wyścig i lada moment przywita w swych szeregach niemiecki talent. Nie mylił się.

Młodziutki Noah Darvich, mogący grać zarówno w środku pola, jak i na skrzydle, został oficjalnie zaprezentowany jako nowy zawodnik FC Barcelony. Swoją przygodę w bordowo-granatowych barwach rozpocznie od gry dla trzecioligowych rezerw. Ma to dać mu czas na spokojny rozwój i wdrożenie w struktury klubu.

„Duma Katalonii” ubiła świetny interes. Za jeden z największych talentów w Europie zapłaciła 2,5 miliona euro. Kwotę podstawową wzbogacą dodatki sięgające nawet pięciu milionów euro.

Pomocnik, który od 2017 roku rozwijał się we Freiburgu, złożył podpis pod kontraktem do 2026 roku. Jego przyszłość została odpowiednio zabezpieczona z pomocą wartej miliard euro klauzuli wykupu.

Darvich brylował podczas niedawnych Mistrzostw Europy do lat 17. Wraz z niemiecką kadrą sięgnął po puchar, notując przy tym dwa gole i cztery asysty w sześciu występach. Świetna forma zaowocowała zainteresowaniem ze strony Ajaksu Amsterdam, Paris Saint-Germain, Manchesteru City czy Borussii Dortmund.

16-latek nie zadebiutował do tej pory na seniorskim poziomie. Minioną kampanię dzielił między grą dla zespołu Freiburga do lat 17 i 19.

Hiszpańskie media, nieco na wyrost, uznają ten transfer jako odpowiedź na pozyskanie przez Real Madryt Ardy Gülera. Jak wiadomo, Turek przez długi czas był łączony z przeprowadzką na Camp Nou, ale wybrał ofertę „Królewskich”.

Jego odmowa miała zwrócić Katalończyków właśnie w stronę Darvicha.