Federico Bernardeschi jednak odejdzie z Juventusu?!

Skrzydłowy na początku roku otwarcie powiedział, że jest gotowy przedłużyć współpracę ze „Starą Damą”.

– Jestem otwarty na rozpoczęcie dialogu. Mój agent na pewno spotka się z władzami Juventusu. Ja sam chcę zostać w zespole, ale oczywiście potrzeba dwóch stron do osiągnięcia porozumienia. Tak samo jak w małżeństwie – rzekł.

Turyńczycy rozpoczęli negocjacje z 28-latkiem, ale propozycja znacząco odbiega od oczekiwań zawodnika. Włoch chciałby utrzymać obecne zarobki, które wynoszą 4,2 miliona euro rocznie plus bonusy, a do tego otrzymać kontrakt ważny do 30 czerwca 2026 roku. Zamiast tego klub oferuje trzy miliony w ramach umowy na trzy lata.

Problemy z przedłużeniem współpracy zaowocowały propozycji skorzystania z usług gracza złożonej Lazio. Rzymianie chętnie sprowadziliby piłkarza, tym bardziej że latem będzie on dostępny na zasadzie wolnego transferu, ale także i tu na przeszkodzie stoją oczekiwania finansowe.

Jak podkreśla Romatoday.it, jeśli aktualny mistrza Europy otworzy się na obniżkę pensji, przeprowadzka do Rzymu, skąd pochodzi jego żona, będzie możliwa.

Federico Bernardeschi w tym sezonie rozegrał 28 spotkań, zdobył bramkę i zanotował sześć asyst.