Fenerbahçe zaskakuje. Myśli o transferze obrońcy z... rezerw Zagłębia Lubin

Klub ze Stambułu prezentuje się rewelacyjnie na obecnym etapie sezonu i toczy z Galatasaray zażarty bój o zdobycie mistrzostwa Turcji. Swoją olbrzymią cegiełkę do tego dorobku może dołożyć Sebastian Szymański, autor 12 trafień i 14 asyst w 32 występach we wszystkich zmaganiach.

Niewykluczone, że przyjdzie mu wkrótce wywiązywać się z dodatkowej roli w postaci objęcia opieką jednego z utalentowanych polskich zawodników.

Na taki rozwój wypadków wskazują dziennikarze A Spor, którzy podali bardzo zaskakującą informację o wyrażeniu ze strony Fenerbahçe poważnego zainteresowania usługami Szymona Karasińskiego.

Nie byłoby może w tym nic bardzo szokującego, gdyby nie fakt, że wychowanek Zagłębia Lubin jest etatowym członkiem drugoligowych rezerw i nie było mu dane zadebiutować jeszcze w pierwszym zespole.

Niemniej jednak ma na swoim koncie pierwsze sukcesy w postaci zdobycia mistrzostwa Polski U-19 oraz pokazania się na międzynarodowej arenie w UEFA Youth League.

Zapewne dzięki temu znalazł się na radarze „Żółtych kanarków”, którzy zaczynają się powoli przymierzać do sprzedaży Ferdiego Kadıoğlu i upatrują w 19-latku jego potencjalnego następcy na pozycji lewego obrońcy.

Fenerbahçe docenia także wszechstronność wychowanka „Miedziowych”, mogącego z powodzeniem grać na środku i prawej stronie defensywy.

Karasiński zanotował trzy trafienia w dziewiętnastu meczach w rezerwach ekstraklasowego klubu w bieżących rozgrywkach.