Fernando Santos leci do Kataru. Znamy powód wizyty

Fernando Santos leci do Kataru. Znamy powód wizyty fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko
Źródło: Sebastian Staszewski [Twitter]

Selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos uda się do Kataru na dwudniowe podsumowanie zeszłorocznego mundialu. Towarzyszyć mu będzie dyrektor sportowy Marcin Dorna - informuje na Twitterze Sebastian Staszewski.

Reprezentacja Polski już za nieco ponad miesiąc rozegra kolejne dwa spotkania. Jedno z nich towarzyskie przeciwko Niemcom, a drugie w ramach eliminacji do EURO 2024. W nim zmierzymy się z Mołdawią.

Selekcjoner Fernando Santos zapowiada, że priorytetowo traktuje drugą z tych potyczek i właściwie nie ma się mu, co dziwić.

Wygląda na to, że Portugalczyk nie próżnuje, bo w ostatnich dniach pojawiły się wieści o zaplanowanym wcześniejszym zgrupowaniu drużyny narodowej. Tę sprawę przedstawiliśmy w tym miejscu.

Teraz z kolei Sebastian Staszewski informuje, że 68-latek od niedzieli będzie przebywał w Katarze. Powód? Dwudniowe podsumowanie mundialu, do którego dojdzie w Dosze. Organizatorem przedsięwzięcia jest FIFA.

Towarzyszyć mu będzie dyrektor sportowy Marcin Dorna.

„W niedzielę selekcjoner Fernando Santos, wraz z dyrektorem sportowym Marcinem Dorną, wybierze się do Kataru na dwudniowe podsumowanie mundialu organizowane w Dosze przez FIFA. Spotka tam między innymi Lionela Scaloniego, Didiera Deschampsa czy Arsène’a Wengera” - informuje Staszewski.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy