Peszko doznał urazu we wtorkowym meczu Pucharu Polski pomiędzy Wieczystą a Garbarnią Kraków (0:5). Głos na temat swojego stanu zdrowia szybko zabrał sam 36-letni skrzydłowy. Jak napisał piłkarz na Instagramie: „Diagnoza: Uszkodzone więzadło poboczne. Póki co obejdzie się bez zabiegu!”.
Nowe światło na całą sprawę rzucił Franciszek Smuda. Niewykluczone bowiem, że Peszko ma również uszkodzone, a nawet zerwane więzadła krzyżowe. Póki co nic nie jest jednak pewne, a to wszystko przez obrzęk na kolanie.
- Dopóki on nie zejdzie, nie można wykonać badań, które wykażą, w jakim stanie są więzadła krzyżowe. Mam tylko nadzieję, że nie czeka nas czarny scenariusz. Jeśli on się zrealizuje i krzyżowe będą zerwane, możemy stracić Sławka nawet na rok. Tak długo się wraca po takiej kontuzji - powiedział Smuda na łamach Interia.pl.
Po odpadnięciu z Pucharu Polski Wieczystej została rywalizacja w IV lidze (piąty poziom rozgrywkowy). Z dorobkiem 46 punktów i bez ani jednej porażki na koncie zajmuje ona pierwsze miejsce w tabeli.