Górnik Zabrze na zakupach w Niemczech. Ma na oku dwóch pomocników

Drużyna prowadzona przez Marcina Brosza nie jest zadowolona z formy prezentowanej w pierwszej części sezonu przez zawodników występujących w środku pola i dlatego rozgląda się na rynku piłkarzami, którzy mogliby wzmocnić zespół w tej strefie boiska.

Katowicki „Sport” przekonuje, że w tym kontekście na celowniku Górnika Zabrze znalazło się dwóch byłych młodzieżowych reprezentantów Niemiec - Thomas Eisfeld i Gökhan Gül.

Pierwszy z nich jest formalnie związany do końca obecnego sezonu z VfL Bochum i pełni w nim z powodzeniem funkcję rezerwowego, o czym przekonały się ostatnio ekipy 1.FC Heidenheim (3:0) i SSV Jahn Regensburg (2:0).

W obu tych spotkaniach 27-latek pojawił się na boisku w doliczonym czasie gry (w sumie zanotował jedenaście występów) i zdołał wpisać się po razie na listę strzelców za sprawą znakomicie egzekwowanych rzutów wolnych.

Były członek grup młodzieżowych Borussii Dortmund oraz piłkarz Arsenalu i Fulham chciałby odgrywać ważniejszą rolę na boisku, dlatego rozgląda się za nowym miejscem pracy i został zaoferowany kilku polskim klubom.

Poza nim w kręgu zainteresowań Górnika ma znajdować się także Gökhan Gül. Bardziej defensywnie usposobiony pomocnik, w przeciwieństwie do Eisfelda, i mogący występować na środku defensywy nie odgrywa w trwających rozgrywkach żadnej roli w Fortunie Düsseldorf.

Duży wpływ na ten stan rzeczy ma uraz 22-latka, który po starcie sezonu złamał kość śródstopia i tym samym nie może liczyć na otrzymanie propozycji zawarcia nowego kontraktu z dotychczasowym pracodawcą. Obecne porozumienie wychowanka VfL Bochum z ekipą rywalizująca na zapleczu Bundesligi obowiązuje do końca trwających rozgrywek.