Graham Potter na szczycie listy życzeń. Zaskakujący powrót na ławkę coraz bliżej

Graham Potter od kilku miesięcy pozostaje bez zatrudnienia. Wkrótce może się to zmienić, gdyż Anglik jest głównym faworytem do objęcia Olympique'u Lyon - donoszą „L’Équipe” i Ben Jacobs z CBS Sports.

48-letni szkoleniowiec niesiony sukcesami w Brighton & Hove Albion miał stanąć na czele nowego, długofalowego projektu Chelsea. Zarząd od początku zapewniał, że nowy trener otrzyma wiele czasu, by wdrożyć swoje plany i zebrać pierwsze plony.

Todd Boehly nie należy jednak do cierpliwych ludzi. Po nieco ponad sześciu miesiącach zwolnił Grahama Pottera.

Anglik od tego momentu pozostaje bez zatrudnienia. Wydawało się, nowego pracodawcę znajdzie przed sezonem, ale ostatecznie tak się nie stało.

Media podawały, że negocjował już z przedstawicielami Crystal Palace i OGC Nice. Jak się okazuje, szansa na przeprowadzkę do Francji wzrosła.

Olympique Lyon znajduje się w kryzysie, a Laurent Blanc nie potrafi temu zaradzić. Zasłużony klub Ligue 1 okupuje ostatnią, 18. lokatę w tabeli, mając na konice punkt i ujemny bilans bramkowy. Spadek byłby tylko podsumowaniem ostatnich słabych lat na Groupama Stadium i nieudolnych rządów władz, piętnowanych przez kibiców.

„L’Équipe” podaje, że władze siedmiokrotnego mistrza kraju myślą o nowym szkoleniowcu, a na szczycie listy życzeń widnieje właśnie nazwisko Grahama Pottera. Właściciel OL, John Textor, chce wykorzystać przerwę reprezentacyjną do wykonania tego kroku.

Bruno Lage, Thiago Motta i Will Still również są brani pod uwagę, aczkolwiek bardziej jako opcje zapasowe.

W miniony wtorek brytyjski taktyk rozmawiał już z Johnem Textorem i ogólne wrażenia są dla niego pozytywne. Nie udzielił jednak jeszcze ostatecznej odpowiedzi.