Grzegorz Krychowiak wepchnięty na listę kandydatów do transferu. Chodzi o giganta

W ostatnim wywiadzie dla hiszpańskich mediów prezydent Barcelony Joan Laporta zadeklarował potrzebę wzmocnienia kadry co najmniej jednym zawodnikiem, który przez następne pół roku zrekompensuje brak Gaviego.

Wschodząca gwiazda pięciokrotnego zdobywcy Pucharu Europy w listopadzie podczas przerwy na reprezentacje nabawiła się fatalnej kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych i Xavi nie może skorzystać z jego usług przez resztę zmagań.

Przy odpowiednich manewrach związanych z regulaminem Finansowego Fair Play „Blaugrana” zamierza skorzystać z usług nieznanego jeszcze kandydata do środka pola na zasadzie wypożyczenia. Jakie opcje klub może mieć w zanadrzu?

Z pomocą działaczom Barçy przyszli dziennikarze „Mundo Deportivo”, którzy sporządzili autorską listę siedmiu nazwisk mogących zasilić drużynę w walce o trofea na trzech frontach.

Zacne grono wypełnia nawet... Grzegorz Krychowiak.

W publikacji co prawda znalazł się na ostatnim siódmym miejscu. Były reprezentant Polski został doceniony przede wszystkim za historię kariery w Sevilli, z którą dwukrotnie sięgnął po Puchar Ligi Europy, jak i bogate doświadczenie na arenie międzynarodowej.

Kontrakt 33-latka z saudyjskim Abha Club wygasa w połowie następnego roku. W tym sezonie rozegrał 20 spotkań, dokładając trzy gole i zaliczając asystę.

Większe uznanie w oczach publicystów zyskują Renato Sanches, Kalvin Phillips, Andrey Santos, Thomas Partey, Pierre-Emile Højbjerg i Yann M'Vila.