Rasiak to jedna z ikonicznych postaci polskiego futbolu. Jego przygoda z futbolem obfituje w wiele różnorakich historii. Jedną z nich przedstawił przy okazji rozmowy z Tomaszem Ćwiąkałą na kanale YouTube prowadzonym przez dziennikarza.
Były reprezentant Polski opowiedział o absurdalnym transferze do włoskiego AC Siena, w którym ostatecznie nie rozegrał ani jednego spotkania ze względu na limit zawodników spoza Unii Europejskiej w kadrze zespołu. Jednak nie to okazało się uderzające.
Piłkarz ujawnił, że mniej więcej w okresie finalizowania przenosin na Półwysep Apeniński odebrał telefon i usłyszał o zainteresowaniu jego usługami ze strony Paris Saint-Germain.
- Podpisałem umowę [z AC Siena - przyp. red.] i dostałem telefon od pana Tadeusza Fogla [ś.p. agent piłkarski - przyp. red.]. W lutym mieliśmy grać mecze z Bordeaux w kolejnej rundzie. Paryż mi się bardzo podobał, byłem tam miesiąc wcześniej. Rok wcześniej też byłem w Paryżu podczas przerwy w grudniu. Zadzwonił do mnie, że jest propozycja. Paryż chce skorzystać z możliwości sprowadzenia mnie, jako że miałem wpisaną sumę odstępnego w kontrakt. Paris Saint-Germain nie było wtedy taką potęgą, jak teraz, byli na 12. miejscu w tabeli, ale wciąż to Paris Saint-Germain - ujawnił.
- Przez to, że mój transfer nie był realny, sprowadzili Danijela Ljuboję - dodał.
Ostatecznie Rasiak trafił latem 2004 do angielskiego Derby County, gdzie wystąpił w 45 meczach, zdobywając 19 bramek i notując siedem asyst.
Następnie jego kariera prowadziła przez takie ekipy jak Tottenham, Southampton, Bolton Wanderers, Watford, Reading, AEL Limassol, Jagiellonia Białystok oraz Lechia Gdańsk. Po okresie gry na Pomorzu wrócił do Warty Poznań, gdzie w 2014 roku zdecydował się zawiesić buty na kołku.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
