Hansi Flick od września minionego roku pozostaje na bezrobociu. Wówczas po nieudanym okresie rozstał się z reprezentacją Niemiec, z którą odpadł już na etapie fazy grupowej Mistrzostw Świata w 2022 roku. W następnych miesiącach zespół notował fatalne wyniki w sparingach, co doprowadziło do rozstania.
Mimo ostatnich niepowodzeń 59-latek to nadal gorące nazwisko na rynku. Nikt nie odbierze mu świetnej kadencji w Bayernie Monachium, okraszonej w sumie siedmioma trofeami, w tym za Ligę Mistrzów w kampanii 2019/2020.
Sam Flick żył jeszcze do niedawno nadzieją zatrudnienia w FC Barcelonie. Odpowiednio wcześniej rozpoczął naukę języka hiszpańskiego, a w dodatku zaczął budować odpowiedni sztab. Przez pewien czas to on wyrastał na głównego faworyta do zastąpienia Xaviego. Jak wiadomo, katalońska legenda nigdzie się nie rusza.
Niemiec chciałby już latem wrócić do trenowania. Taką możliwość może mu zaoferować West Ham.
Londyński klub był blisko podpisania dwuletniej umowy z Davidem Moyesem na początku sezonu, ale później wyniki zespołu uległy pogorszeniu. Ten zajmuje ósme miejsce i jest mało prawdopodobne, aby zakwalifikował się do europejskich pucharów.
Pod koniec rozgrywek przeprowadzone zostaną rozmowy z doświadczonym Szkotem. Jego odejście uważa się za nieuniknione.
Kandydatów do zastąpienia Moyesa jest kilku. Dwóch czołowych to Julen Lopetegui i właśnie Hansi Flick.
Jak donosi Jacob Steinberg z „The Guardian”, z obydwoma przedstawiciele „Młotów” przeprowadzili już „produktywne” rozmowy.
Zmiana trenera to tylko element nadchodzącej na Queen Elizabeth rewolucji. West Ham zamierza odświeżyć swój skład, pozyskując nawet ośmiu nowych zawodników.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
