Przez ostatni rok „Los Blancos” dwukrotnie przymierzali się do angażu 26-latka. Jednak za każdym razem ostatecznie się rozmyślali. Władze madryckiego klubu nie były przekonane co do słuszności sięgania po ofensywnego pomocnika, który nie jest już najmłodszy, a dodatkowo ma za długie przestoje na boisku. Już wtedy mówiło się, że za Quintero należy zapłacić 22 miliony euro.
W styczniu River Plate wykupiło pomocnika z FC Porto na stałe. Z tego tytułu „Smoki” otrzymały 3,2 miliona euro. 22-krotny reprezentant Kolumbii na arenie międzynarodowej szybko odpłacił się za zaufanie. W 2019 roku rozegrał pięć spotkań i strzelił cztery gole. Na szczególne uznanie zasługują trafienia przeciwko Racingowi i Rosario.
Teraz kandydatura Quintero została poparta statystykami i niewykluczone, że „Królewscy” latem przystąpią do ofensywny. Kwota wywoławcza to 25 milionów euro. Na ten moment władze Realu Madryt coraz bardziej przekonują się do umiejętności 26-letniego zawodnika.
Największym mankamentem kolumbijskiego rozgrywającego jest brak europejskiego paszportu. Obecnie miejsce dla piłkarzy spoza Starego Kontynentu zajmują Casemiro, Vinícius Júnior oraz Fede Valverde, a już niedługo w stolicy Hiszpanii ma się zjawić Rodrygo Goes. Tym samym „Los Blancos” musieliby najpierw rozwiązać problem nadpodaży graczy bez paszportu uzyskanego na terenie Unii Europejskiej.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
