Huczna prezentacja Sergio Ramosa w Sevilli. Syn marnotrawny wrócił do domu [WIDEO]

Huczna prezentacja Sergio Ramosa w Sevilli. Syn marnotrawny wrócił do domu [WIDEO] fot. Sevilla FC
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: Sevilla FC

Sergio Ramos po 18 latach wrócił do Sevilli. Doświadczony defensor został przyjęty niezwykle ciepło przez kibiców na Ramón Sánchez-Pizjuán.

37-latek po miesiącach niepewności wrócił do macierzystej Sevilli. On sam wielokrotnie przyznawał, że marzył o takim ruchu, lecz nie zapowiadało się, że do niego dojdzie. Dopiero w momencie, gdy Ramos zdecydował się na przeprowadzkę do Arabii Saudyjskiej, z propozycją wyszli Andaluzyjczycy.

Dwukrotny mistrz Europy bez zastanowienia przyjął ofertę, nie bacząc na niezbyt atrakcyjne zarobki.

Na początku wydawało się, że w sercu Andaluzji czeka go trudna przeprawa. Nie z powodu braku formy, lecz niechęci lokalnych kibiców.

Stoper z Camas podczas gry w Realu Madryt wielokrotnie podpadł publiczności na Ramón Sánchez-Pizjuán. Konflikt eskalował do tego stopnia, że już przez lata Ramos był przez sympatyków „Los Nervionenses” wygwizdywany.

W końcu swoje stanowisko zabrali ultrasi klubu, którzy jednoznacznie potępili ten transfer.

„[...] Uważamy, że już sama propozycja podpisania tego kontraktu była brakiem szacunku dla wartości, które uczyniły nas wielkimi, dla symboli i legend, które broniły naszego herbu, a także dla tysięcy sevillistas, którzy w przeszłości cierpieli z powodu szyderstw ze strony tego zawodnika.

Uważamy, że podpisanie tego kontraktu jest korzystniejsze dla interesów niektórych menedżerów, którzy nie rozumieją, co czyni Sevillę wielką i którzy dbają tylko o swoje osobiste i/lub ekonomiczne interesy. Nie jesteśmy ich chórem i zawsze będziemy po stronie Sevilli, ale nie tych, którzy szargają jej wizerunek swoimi decyzjami [...]” - opublikowała w mediach społecznościowych grupa Biris Norte.

Atmosfera była zatem napięta.

Podczas oficjalnej prezentacji Ramosa na Ramón Sánchez-Pizjuán niesnaski poszły w niepamięć. Legendę hiszpańskiej piłki przywitały pękające w szwach trybuny.

- Ultrasi z Biris Norte przeciwko mojemu powrotowi? To temat, który jest na stole. Chcę okazać szacunek opinii kibiców i osób, które zabolały moje gesty. Obym poprzez postawę na boisku i przeprosiny mógł zmienić ich zdanie. Mamy za dużo wrogów na zewnątrz, by walczyć między sobą. Bronimy tych samych interesów i musimy wiosłować w jednym kierunku. Przeprosiłem za moje błędy i mam nadzieję, że wszyscy będziemy mogli żeglować z wiatrem - powiedział z murawy stadionu 37-latek.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Mateusz Borek przejechał się po gwiazdorze Lecha Poznań. „Gówniarz. Poważna piłka go nie chce” Mateusz Borek przejechał się po gwiazdorze Lecha Poznań. „Gówniarz. Poważna piłka go nie chce” Wróżono mu smutny koniec, a on zachwyca. Wielkie odrodzenie Isco [WIDEO] Wróżono mu smutny koniec, a on zachwyca. Wielkie odrodzenie Isco [WIDEO] Ten transfer Legii Warszawa to wielkie rozczarowanie. „Wsadzić w pociąg i do domu. Żadnego udanego zagrania...” Ten transfer Legii Warszawa to wielkie rozczarowanie. „Wsadzić w pociąg i do domu. Żadnego udanego zagrania...” Transfery - Relacja na żywo [13/05/2024] Transfery - Relacja na żywo [13/05/2024] Mariusz Rumak rozbity po meczu z Legią Warszawa. „Przegrałem najważniejszy mecz w karierze. Osobista porażka” Mariusz Rumak rozbity po meczu z Legią Warszawa. „Przegrałem najważniejszy mecz w karierze. Osobista porażka” Dwóch piłkarzy odchodzi z Bayernu Monachium [OFICJALNIE] Dwóch piłkarzy odchodzi z Bayernu Monachium [OFICJALNIE] Mocna wiadomość Bartosza Salamona do kibiców Lecha Poznań Mocna wiadomość Bartosza Salamona do kibiców Lecha Poznań

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy