Transfer „last minute” w wykonaniu angielskiego klubu był dla wielu zagadką. Zdecydowano się bowiem na zakontraktowanie piłkarza, który w przeszłości nigdy nie walczył o najwyższe cele. Ponadto przez dwa ostatnie lata występował on w Chinach, broniąc barw Changchun Yatai oraz Shanghai Shenhua.
Z tej ostatniej ekipy 30-letni napastnik został wypożyczony na Old Trafford, gdzie jak dotąd, wbrew krytycznym opiniom, spisuje się znakomicie. Jego dorobek to osiem spotkań, cztery gole i asysta.
Mając na uwadze dobrą formę Nigeryjczyka oraz szybki proces jego adoptacji, „Czerwone Diabły” powoli myślą o jego transferze definitywnym. Pozwala im na to opcja wykupu zawarta w umowie z przedstawicielem Chinese Super League, przy czym wciąż nie wiadomo, na jaką kwotę ona opiewa.
Pomimo tego Luke Gardener z „Daily Express” informuje, że Shanghai Shenhua, widząc postępy gracza w Anglii, zdecydowało się podnieść za niego cenę. I w tej chwili ma ona wynosić 15 milionów funtów (około 16,5 miliona euro). Jeśli jednak Ighalo utrzyma dyspozycję (już po wznowieniu rozgrywek), wydaje się, że taka suma nie powinna robić wrażenia na działaczach Manchesteru United.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
