Andrea Pinamonti swego czasu uchodził za jeden z większych talentów w akademii Interu Mediolan. Do klubu dołączył w wieku juniorskim. Skauci zwrócili na niego uwagę, kiedy ten grał jeszcze dla Chievo Verony. Od tamtego momentu wiele sobie po nim obiecywano, ale ostatecznie jego rozwój nie przebiegł tak, jakby sobie sam tego życzył.
Do tej pory w barwach mistrza Włoch rozegrał zaledwie 15 spotkań. W ich trakcie zdobył jedną bramkę i nie zanotował żadnej asysty. Zamiast tego wypożyczano go najpierw do Frosinone Calcio, a następnie go Genoi, w której barwach występował w sezonie 2019/2020.
Ostatecznie poprzedni szkoleniowiec Antonio Conte w ubiegłych rozgrywkach postanowił zatrzymać go w klubie. Przez to 22-latek zeszłą kampanię przesiedział głównie na ławce rezerwowych. Było to oczywiście spowodowane ogromną konkurencją w ataku. W podstawowym składzie grał Romelu Lukaku z Lautaro Martínezem, przez co Włoch mecze zazwyczaj oglądał z poziomu trybun.
Tego lata drużyną przejął Simone Inzaghi i również on nie widzi dla Pinamontiego miejsca. To z kolei oznacza, że 22-latek jeszcze przed zakończeniem okna transferowego pożegna się z Mediolanem.
Gianluca Di Marzio poinformował, że nowym klubem Włocha zostanie Empoli. To właśnie tegoroczny beniaminek Serie A złożył najkorzystniejszą ofertę i na rok wypożyczy snajpera do siebie. Warto również zaznaczyć, włoska drużyna tego lata sprowadziła innego napastnika, który jest dobrze znany na Półwyspie Apenińskim. Patrick Cutrone, bo o nim mowa, trafił również na roczne wypożyczenie z Wolverhampton.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
