Inter Miami zmobilizuje władze MLS do zmian w zasadach?! Tego chcą rywale klubu Lionela Messiego

Inter Miami zmobilizuje władze MLS do zmian w zasadach?! Tego chcą rywale klubu Lionela Messiego fot. Marcelo Mollaretti / Shutterstock.com
Kacper Adamczyk
Kacper Adamczyk
Źródło: The Athletic

Jak powszechnie wiadomo, w Major League Soccer kluby są ograniczone, jeśli chodzi o wydatki na pensje, z powodu zasad salary cap. Po spotkaniu z Interem Miami potrzebę zmian w tym aspekcie podkreślili trener i kapitan Philadelphii Union.

Ekipa z Florydy pokonała w półfinale Leagues Cup „The U” aż 4:1 i o triumf w pierwszej edycji tych rozgrywek powalczy w nocy z soboty na niedzielę z Nashville SC. Po spotkaniu szkoleniowiec drużyny z Pensylwanii poruszył pewien temat.

- Nie przegraliśmy z Interem Miami, tylko przegraliśmy mecz przeciwko jednemu zawodnikowi, Leo Messiemu. Z nim nic nie jest w stanie powstrzymać Interu Miami. Ich właściciele zamierzają wydawać pieniądze, jak szaleni. Chcą oni stworzyć najlepszą drużynę w lidze i być może już im się to udało. Nie sądzę, aby ktokolwiek był w stanie ich powstrzymać - stwierdził Jim Curtin.

Szerszym echem w mediach odbiła się jednak dalsza część jego wypowiedzi.

- Myślę, że zasady narzucone przez ligę niedługo się zmienią. Uważam, że tak powinno być i to nastąpi - powiedział 44-latek. Miał on w tym miejscu na myśli reguły związane z salary cap, czyli limitem wynagrodzeń. Jego stanowisko poparł także kapitan zespołu, Alejandro Bedoya.

Uwagę na ten problem w ostatnim czasie zwrócił większościowy udziałowiec Interu Miami, Jorge Mas. Wywiera on naciski na władze ligi, aby ta poluzowała swoje reguły, dotyczące salary cap albo w ogóle od nich odeszła, ponieważ utrudniają one sprowadzanie za Ocean gwiazd, zwłaszcza w dobie transferowej ofensywy klubów z Arabii Saudyjskiej.

Po ostatnim spotkaniu Rady Gubernatorów w Waszyngtonie Mas alarmował.

- Ewolucja jest nieunikniona, a zmiana jest prawdopodobna. Wszyscy chcemy, aby ta liga była elitarna i się rozwijała - stwierdził Amerykanin o kubańskich korzeniach.

Jak widać, kwestia zmian w salary cap jest bardzo możliwa, skoro jej główny orędownik zdołał nią zainteresować władze państwowe. W związku z tym należy przypuszczać, że w niedalekiej przyszłości się one dokonają. Pytanie tylko, jak poważna będzie to reforma.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze... Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze... Kibice Milanu z protestem podczas najbliższego meczu Serie A Kibice Milanu z protestem podczas najbliższego meczu Serie A Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy Sędzia Tomasz Kwiatkowski wyjaśnił kontrowersje finału Pucharu Polski Sędzia Tomasz Kwiatkowski wyjaśnił kontrowersje finału Pucharu Polski Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy