"Superpippo" doskwiera brak występów w obecnym klubie - AC Milanie. Jego ewentualna przeprowadzka z pewnością pozwoliłaby na nowo, choć w małym stopniu, zaistnieć na włoskiej scenie futbolowej.
Być może chęć opuszczenia Mediolanu potęguje konflikt, który podobno jest na linii Allegri-Inzaghi, co zasugerował uznany sportowy dziennikarz Crudeli.
- Pippo jest wściekły na Allegriego za to, że nie wystawia go w meczach - powiedział, po czym dodał - Myślę, że w tej chwili realnie rozważa możliwość zmiany otoczenia.
Do transferu być może dojdzie jeszcze podczas aktualnego okienka, tego podobno chce sam główny zainteresowany. Usługami 37-letniego Włocha podobno są również zainteresowane Parma i Novara.