Jacek Góralski: Nie dam sobie wmówić, że jestem łamignatem i nic więcej

Jacek Góralski: Nie dam sobie wmówić, że jestem łamignatem i nic więcej fot. FotoPyk
Sebastian Janus
Sebastian Janus
Źródło: Przegląd Sportowy

Jacek Góralski rozpoczął mecz reprezentacji Polski ze Szwecją w wyjściowej jedenastce, lecz na skutek żółtej kartki drugą połowę oglądał z ławki rezerwowych. W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” ocenił brutalność swojego faulu, a także skomentował decyzję selekcjonera o zdjęciu go z boiska.

Niespodziewanie to Jacek Góralski wyszedł w pierwszym składzie reprezentacji Polski na barażowy mecz przeciwko Szwedom. Jego zadaniem było niwelowanie ataków rywali, co początkowo dobrze mu się udawało.

29-latek znany jest z ostrej gry, co potwierdził również w kluczowym dla „Biało-Czerwonych” spotkaniu. Na kilka minut przed przerwą dopuścił się brutalnego faulu na zawodniku Lecha Poznań Jesperze Karlströmie. Arbiter meczu ukarał go żółtym kartonikiem, choć śmiało mógł również wyrzucić Góralskiego z boiska.

W przerwie meczu selekcjoner Czesław Michniewicz zdecydował się na zmianę, tak by zniwelować ryzyko gry w osłabieniu. Góralski zarzeka się, że jego faul nie zasługiwał na czerwoną kartkę.

- Od momentu tej sytuacji, zawsze będę się upierać, że czerwona kartka byłaby totalną przesadą. Pośliznąłem się na lewej nodze i chcąc zgarnąć piłkę przejechałem Szwedowi po nodze – mówi Góralski.

Defensywny pomocnik zdradził, jaka wymiana zdań między nim a Michniewiczem nastąpiła zaraz po obejrzeniu żółtej kartki.

- Po tym faulu sędzia nakazał mi usunąć się za boisko, bo i mnie trochę noga zabolała. I wtedy słyszałem, że trener mocnymi słowami mnie przestrzega przed jakimś głupstwem. Ale odpowiedziałem po swojemu. Coś w stylu: „Trenerze, trzeba ostro z nimi! Pakować się w nich!”. Jak to w gigantycznych emocjach. A trener: „Góral”, co ty k***a wygadujesz?! Zostało siedem minut, a w przerwie cię zmieniam. Niczego nie odwal!”.

- Nie mam do niego pretensji za zmianę, lecz nie dam też sobie wmówić, co próbują niektórzy „fachowcy”, że jestem łamignatem i nic więcej. W życiu nie dostałem bezpośredniej, czerwonej kartki! A do żółtej, ze Szwedami grało mi się naprawdę dobrze i uważam, iż swoje zadanie wykonywałem sumiennie. Powiem więcej – po moim wejściu Karlström zaczął grać ostrzej i przypłacił to faulem na Grześku Krychowiaku, po którym dostaliśmy karnego – przekonuje Góralski.

Wywiad przeczytacie tutaj.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy