Jagiellonia Białystok: Piotr Nowak ma pomysł na Pogoń Szczecin

Jagiellonia Białystok zainkasowała w dwóch ostatnich meczach cztery punkty, czego na Podlasiu nie było od lutego. Wydaje się więc, że teraz powinno być już tylko lepiej. Problem w tym, że naprzeciw drużynie Piotra Nowaka stanie jeden z kandydatów do mistrzostwa Polski, czyli Pogoń Szczecin.

- Chciałbym kontynuować to, nad czym pracowaliśmy w ostatniej przerwie reprezentacyjnej, co dało nam zwycięstwo z Zagłębiem i powrót do gry w Radomiu. Chcemy rozwijać tę koncepcję. Życzyłbym sobie, abyśmy po 45 minutach nie musieli znowu wracać do gry. Musimy wiedzieć jako drużyna co gramy i jak chcemy to realizować - stwierdził.

Czy Jagiellonii łatwiej gra się przeciwko drużynom z czołówki?

- Nie uważam, aby mecz z Pogonią był łatwiejszy. Rywalizacja z najlepszymi to okazja do sprawdzenia się na tle wymagającego przeciwnika. Wierzę, że to zalążek czegoś dobrego. Takie potyczki mają wpływ na samych zawodników, ich sposób i czas myślenia. Mamy krótki tydzień, dlatego musimy być przygotowani nie tylko mentalnie, aby dobrze zagrać od początku, a nie od momentu, w którym mamy nóż na gardle - stwierdził.

Piotr Nowak w sobotę nie będzie mógł skorzystać z Tarasa Romanczuka i Michała Pazdana.

- Staramy się znaleźć receptę na ich absencje. Przed wyjazdem do Radomia mieliśmy większe pole manewru, teraz jest inaczej. Wierzę, że znajdziemy sposób na to, jak i co chcemy zagrać w sobotę - zakończył.

Początek sobotniego meczu Jagiellonii Białystok z Pogonią Szczecin o 17:30.