Jefferson Lerma zawieszony na sześć meczów za... ugryzienie przeciwnika [OFICJALNIE]

Jefferson Lerma zawieszony na sześć meczów za... ugryzienie przeciwnika [OFICJALNIE]
Michał Niklas
Michał Niklas
Źródło: The Athletic

Football Association, po kilku miesiącach, w końcu przyznało karę Jeffersonowi Lermie, który, w meczu Championship „zrobił Suáreza" i ugryzł rywala.

Pomocnik Bournemouth został ukarany przez FA za ugryzienie Josha Windassa z Sheffield Wednesday. Do zdarzenie doszło w 83. minucie meczu obu zespołów, który miał miejsce 3 listopada 2020 roku. Długo trzeba było czekać na decyzję angielskiej federacji w tej sprawie, ale w końcu ona zapadła. Kolumbijczyk nie zagra w pierwszych sześciu meczach nowego sezonu.

Działacze klubu odnieśli się już do tej decyzji. Stwierdzili, że są "zaskoczeni i rozczarowani" decyzją niezależnej Komisji Regulacyjnej FA. Lerma usilnie zaprzecza, jakoby zrobił coś złego, a przedstawiciele „Wisienek" stoją po jego stronie, twierdząc, że w tej sprawie „brakuje jasnych i przekonujących dowodów”. Poza zawieszeniem, Kolumbijczyk otrzymał grzywnę w wysokości 40 000 funtów.

W lakonicznym oświadczeniu FA możemy przeczytać: „Jefferson Lerma z AFC Bournemouth został ukarany grzywną w wysokości 40 000 funtów oraz zawieszony na sześć meczów za naruszenie reguły E3, które miało miejsce podczas meczu Championship przeciwko Sheffield Wednesday FC w dniu 3 listopada 2020 roku”.

Bournemouth nie mogło tego pozostawić bez komentarza. Klub punktuje wszystkie absurdy sytuacji, która doprowadziła do ukarania defensywnego pomocnika.

- Od początku tego, niepotrzebnie długiego, procesu Jefferson usilnie zaprzeczał oskarżeniu i był w pełni przez nas wspierany. Zarówno klub, jak i zawodnik cały czas współpracowali z FA. Jak stwierdzono w pisemnej argumentacji komisji, nagranie wideo z incydentu między piłkarzami „nie było rozstrzygające”. Ponadto nie było żadnych dowodów fotograficznych jakiegokolwiek śladu ugryzienia Josha Windassa, który jest opisywany jako „nieprzekonujący świadek”. Co więcej, nie ma żadnej dokumentacji medycznej tego rzekomego ugryzienia, ponieważ Windass nie udał się z tym do lekarza. Komisji przedstawiono również dowody ekspertów, sugerujące, że jest mało prawdopodobne, aby Jefferson celowo ugryzł Josha Windassa, ale wydaje się, że zostało to odrzucone bez należytego rozpatrzenia. Klub uważa, że brakowało jasnych i przekonujących dowodów na potwierdzenie winy Jeffersona, a zawodnik rozważa obecnie swoje możliwości dotyczące odwołania - puentują przedstawiciele Bournemouth.

Jefferson Lerma w poprzednim sezonie był podstawowym piłkarzem „Wisienek". W poprzednim sezonie, we wszystkich rozgrywkach, rozegrał łącznie 48 meczów. Jednak jego klub uległ 0:1 ekipie Brentford w finale baraży o Premier League i w przyszłej kampanii nadal będzie rywalizować na poziomie Championship.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy