Piecze nad finansami profesjonalnych klubów we Francji trzyma Direction Nationale du Contrôle de Gestion (DNCG). Przedstawiają one raport, po czym podejmowana jest decyzja dotycząca udzielenia licencji na grę.
Paryżanie przewidują, że ich deficyt wyniesie od 250 do nawet 300 milionów euro. Wobec tego muszą zostać pozyskane środki w wysokości 180 milionów euro.
Wicemistrz Ligue 1 jak dotąd zarobił na rozstaniach z graczami 9 milionów euro, podczas gdy do drużyny za 60 milionów samej podstawy sprowadzony został Achraf Hakimi, a 15 milionów kosztował Danilo Pereira.
Oprócz nich na zasadzie wolnego transferu przybyli Ginaluigi Donnarumma, Sergio Ramos, Georginio Wijnaldum i Lionel Messsi. Cała czwórka i ich agenci zgarnęli spore premie za sam podpis, a były gwiazdor Barcelony ma dodatkowo pobierać wynagrodzenie w wysokości 41 milionów euro netto rocznie.
Mając to wszystko na uwadze, José Fonte, kapitan Lille OSC, zastanawia się, skąd PSG pozyskało pieniądze, nie łamiąc przy tym francuskich przepisów i nie naruszając zasad Finansowego Fair Play UEFA.
– Czuję się świetnie, gdyż to niesamowite słyszeć, że Lionel Messi trafił do naszej ligi we Francji – rozpoczął w rozmowie z TalkSPORT.com.
– To ekscytujące. Oczywiście, jeśli chodzi o poziom rywalizacji, będzie nam jeszcze trudniej, ale jesteśmy gotowi na to wyzwanie. Codziennie piszę do Cristiano [Ronaldo], żeby przyjechał do Lille! On odpisuje jedynie: „Ha ha ha” – wyznał z uśmiechem na ustach Portugalczyk.
Według Simona Jordana, eksperta wspomnianego źródła, finalista Ligi Mistrzów patrzy na całą sytuację przez pryzmat korzyści finansowych, jak wyższe kontrakty reklamowe, lepsza sprzedaż klubowych produktów czy osiągnięcie celów sportowych. Zdaniem defensora trudno jednak mówić tutaj o czymś jako o pewniku, gdy w praktyce nadal nie zostało to osiągnięte.
– To wspaniałe, że liga francuska ma Lionela Messiego, jak również Neymara i Mbappé, czyli potencjalnie najlepszą trójkę grającą we Francji. Trzeba jednak spojrzeć na drugie dno tej sprawy. Czy to jest naprawdę sprawiedliwe? Słyszałem, co powiedziałeś Simon, ale czy możesz liczyć na rzeczy, które nie są jeszcze w twojej kieszeni? Wygranie ligi nie jest gwarantowane, oni liczą na wiele rzeczy, które się nie wydarzyły. Jak to może być dozwolone? – zauważył.
– Wszyscy musieliśmy zmniejszyć budżet w Lille, niektórzy piłkarze zostali zmuszeni do obniżenia swoich pensji. Potem patrzysz na PSG i widzisz jak kontraktuje Gianluigiego Donnarummę, Sergio Ramosa, Georginio Wijnalduma. Wszyscy ci gracze przychodzą po duże, ogromne wynagrodzenia, a oni już mają wielu graczy, którzy posiadają niesamowite pensje. Stąd bierze się ta frustracja – oznajmił.
W dobie pandemii koronawirusa UEFA złagodziła przepisy dotyczące wydawania pieniędzy. To, przy umiejętnym wykazaniu strat z powodu koronakryzysu, daje klubom duże możliwości, z których obecnie katarscy mocodawcy korzystają.
***
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
