Joshua Kimmich otrzymał sygnał ze strony giganta. Czeka go trudna decyzja

Joshua Kimmich nie dostanie tego lata propozycji dołączenia do Barcelony. Jest to spowodowane brakiem możliwości wystosowania za niego oferty Bayernowi Monachium - zauważa „Sport”.

„Duma Katalonii” jest od dłuższego czasu poważnie zainteresowana nawiązaniem współpracy z reprezentantem Niemiec. On sam, w obliczu aktualnej sytuacji panującej w „Bawarczykach”, wyobrażał sobie wykonanie kroku w postaci zaliczenia hitowej przeprowadzki na Półwysep Iberyjski.

FC Barcelona nie dysponowała zeszłego lata jednak odpowiednimi funduszami, by zachęcić Bayern Monachium do sprzedaży zawodnika i nadchodzącego nie ulegnie to zmianie.

O takim stanie rzeczy miał zostać poinformowany sam zainteresowany, o czym przekonuje „Sport”, zapewniając jednocześnie, że bieżący stan może ulec jeszcze zmianie, jeżeli klubowi udałoby się sprzedać za spore sumy przynajmniej kilku piłkarzy.

Realizacja takiego scenariusza wydaje się mało prawdopodobna, w obliczu innych priorytetów, dlatego aktualny pomysł na Joshuę Kimmicha zakłada pozyskanie go w ramach wolnego transferu latem 2025 roku.

Tym samym musiałby on odrzucić perspektywę przedłużenia kontraktu z Bayernem Monachium i jednocześnie odrzucić w nadchodzących tygodniach zakusy innych europejskich gigantów.

Obecnie trudno wyrokować, jak do całej sprawy odniesie się sam 29-letni zawodnik, który oczekuje ogłoszenia nazwiska nowego szkoleniowca „Bawarczyków”. Dopiero wtedy przedstawi w jasny sposób swoje stanowisko dotyczące dalszej przyszłości.

Kimmich zanotował trafienie oraz osiem asyst w dotychczas 31 rozegranych meczach w bieżących rozgrywkach.