Doświadczony lewy obrońca, mogący też występować na wahadle, nie posiada mocnej pozycji w barwach francuskiego zespołu.
W tej sytuacji nie można wykluczyć udzielenia mu zgody na kontynuowanie kariery w innym miejscu.
Na taki rozwój wypadków wskazują dziennikarze „L’Équipe”, którzy uważają, że Juan Bernat wzbudził ostatnio zainteresowanie ekip z Arabii Saudyjskiej, Unionu Berlin i Bayeru Leverkusen.
Dwaj przedstawiciele Bundesligi mieli nawet już zwrócić się z prośbą do Paris Saint-Germain o wypożyczenie 30-letniego zawodnika, którego kontrakt z obecnym pracodawcą wygasa wraz z końcem czerwca 2025 roku.
W przypadku drużyny debiutującej w Lidze Mistrzów sprawa pozyskania hiszpańskiego piłkarza wydaje się już nieaktualna, ponieważ domyka ona ostatnie formalności dotyczące realizacji rekordowego zakupu Robina Gosensa z Interu Mediolan.
Inaczej za to prezentuje się sytuacja w ekipie prowadzonej przez Xaviego Alonso, uczestnika Ligi Europy, który na lewej stronie defensywy ma do dyspozycji tylko ściągniętego kilka tygodni temu Álex Grimaldo z Benfiki. Dlatego szuka dla niego wartościowego konkurenta oraz wszechstronnego gracza, mogącego zagrać też w linii pomocy.
Na razie trudno sobie wyobrazić, żeby PSG zgodziło się na realizację takiej formy operacji z udziałem byłego zawodnika Valencii i Bayernu Monachium, który miałby większe szanse na zmianę klubu na zasadzie transferu definitywnego.
Juan Bernat zakończył ubiegłe rozgrywki na 36 występach z zanotowanymi dwoma trafieniami i pięcioma asystami.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
