Jürgen Klopp spokojny o Darwina Núñeza. „Wiem, co się o nim mówi”

Jürgen Klopp spokojny o Darwina Núñeza. „Wiem, co się o nim mówi” fot. Liverpool
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: Sky Sports

Darwin Núñez spotyka się z częstą krytyką po transferze do Liverpoolu. Młody Urugwajczyk jest wyszydzany z powodu braku skuteczności, co dało o sobie przypomnieć podczas ostatniej konfrontacji z Aston Villą. Jürgen Klopp po raz kolejny wziął w obronę swojego podopiecznego.

23-letni napastnik z Artigas trafił do Premier League w podobnym okresie co Erling Braut Haaland. Ten zbieg okoliczności zdecydowanie nie pomógł 23-latkowi, którego często porównuje się z rewelacyjnym Norwegiem.

Urugwajczyk, błyszczący wcześniej w barwach Benfiki, zanotował trudny start w angielskiej ekstraklasie. Jego liczby nie należą do najgorszych, prezentując się po prostu przyzwoicie. Wychowanek Peñarolu uzbierał do tej pory dziewięć trafień i cztery asysty na przestrzeni 20 gier. Oczywiście, po ponad 70-milionowym transferze można było oczekiwać więcej.

Po Mistrzostwach Świata, w których Núñez zagrał słabo, nadszedł czas na wznowienie klubowych rozgrywek. Liverpool w pierwszym ligowym meczu po powrocie mierzył się z Aston Villą. Podopieczni Jürgena Kloppa zwyciężyli z niżej notowanym rywalem 3:1, a sam urugwajski atakujący zanotował asystę. Ten mógł jednak zaprezentować się znacznie lepiej, gdyż ponownie zmarnował kilka dogodnych sytuacji.

Zaledwie cztery dni wcześniej 16-krotny reprezentant kraju zawiódł po raz kolejny, kończąc bez bramki w rywalizacji 1/8 finału Pucharu Ligi z Manchesterem City.

Krytyka wobec 23-latka odżyła na nowo. Jürgen Klopp ma ją za nic.

Niemiecki szkoleniowiec chwali perspektywiczną „dziewiątkę” za występy, przekonując, że gole nie są w futbolu najważniejsze. 55-latek wyraża spokój w sprawie Núñeza.

- To nie jest tak, że wystarczy, że on zamknie oczy i wbije piłkę do siatki. Strzelanie goli, na początku nie jest najważniejsze. Nie urodziłem się wczoraj i siedzę w tym biznesie już dłużej. Kiedy spojrzysz w przeszłość, to trudno będzie ci uwierzyć, ile okazji zmarnowali inni napastnicy. Jesteśmy spokojni - mówił po meczu z „The Villans” dwukrotny zwycięzca Bundesligi.

- Wysiłek, jaki Darwin włożył w trzecią bramkę dla nas, jest nieopisany. Przestrzenie, jakie dzięki swojej ruchliwości stwarza, pomagają nam odnaleźć swoje szanse. Wiem, co mówi się o nim, nie mam z tym problemu. Zagrał świetne spotkanie z Aston Villą, a my wygraliśmy 3:1, to jest najważniejsze - dodał po chwili.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Radomiak Radom wybrał nowego trenera. „Umowa na sześć dni” Radomiak Radom wybrał nowego trenera. „Umowa na sześć dni” Transfery - Relacja na żywo [20/05/2024] Transfery - Relacja na żywo [20/05/2024] Roberto De Zerbi klarownie na temat przyszłości Roberto De Zerbi klarownie na temat przyszłości Pasjonujący finał walki o utrzymanie w Ligue 1. O udziale w barażach zdecydowała... jedna bramka [OFICJALNIE] Pasjonujący finał walki o utrzymanie w Ligue 1. O udziale w barażach zdecydowała... jedna bramka [OFICJALNIE] „Po obejrzeniu tej powtórki stwierdził, że nie ma faulu”. Ogromna kontrowersja w derbach Trójmiasta „Po obejrzeniu tej powtórki stwierdził, że nie ma faulu”. Ogromna kontrowersja w derbach Trójmiasta Cztery drużyny zagrożone spadkiem z Ekstraklasy. W ostatniej kolejce może dojść do... kuriozalnej sytuacji Cztery drużyny zagrożone spadkiem z Ekstraklasy. W ostatniej kolejce może dojść do... kuriozalnej sytuacji „Sprawę kieruję na policję”. Michał Probierz reaguje na próbę podszycia się pod niego „Sprawę kieruję na policję”. Michał Probierz reaguje na próbę podszycia się pod niego

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy