Juventus zdecydował o przyszłości Federico Bernardeschiego

28-letni ofensywny pomocnik regularnie występuje w zespole Massimiliano Allegriego, choć nie zawsze jest delegowany do gry w podstawowym składzie. To on miał godnie zastąpić leczącego kontuzję Federico Chiesę w walce o odzyskanie tytułu mistrza Włoch, jednak niezupełnie wywiązał się z tej roli.

Liczby mówią same za siebie - jedna bramka i trzy asysty w 23 ligowych meczach bieżącej kampanii to zdecydowanie za mało, aby pomóc klubowi w rywalizacji o Scudetto. W związku z tym działacze „Starej Damy” nie zamierzają przedłużać współpracy z reprezentantem Italii. To oznacza z kolei, że w najbliższe lato wychowanek Fiorentiny poszuka sobie nowego pracodawcy jako wolny agent.

Od samego początku przygody w Juve Bernardeschi stanowił kość niezgody w środowisku kibicowskim. Zawodnik zameldował się w ekipie z Piemontu latem 2017 roku, jednak część fanów powątpiewała, czy aby na pewno jego potencjał jest wystarczający na grę w jej barwach.

Zeszłoroczny zdobywca Mistrzostwa Europy zanotował dla Juventusu 177 występów, podczas których strzelił 12 goli i zaliczył 24 asysty.

Na koniec swojego pobytu na Allianz Arena Bernardeschi ma szansę wywalczyć Puchar Włoch. 11 maja jego zespół zmierzy się finale turnieju z Interem Mediolan.