Kacper Kozłowski na celowniku klubu z Bundesligi. Miałby zastąpić jedną z gwiazd

Kacper Kozłowski znajduje się na liście piłkarzy mogących zastąpić Larsa Stindla w Borussii Mönchengladbach - poinformował „Bild”.

Reprezentant Polski za sprawą udanych występów w Pogoni Szczecin oraz pokazania się na arenie międzynarodowej w Mistrzostwach Europy zaczyna wzbudzać coraz większe i zarazem konkretne zainteresowanie swoją osobą ze strony zagranicznych ekip.

Do tej pory mogliśmy przeczytać w mediach, że 17-letni zawodnik znajduje się pod ścisłą obserwacją między innymi Manchesteru United, Juventusu, Borussii Dortmund, Barcelony, Cagliari Calcio, Torino, Saint-Étienne oraz Red Bulla Salzburg.

Z tego grona teoretycznie największe szanse na zakontraktowanie ofensywnego pomocnika ma ostatnia z wymienionych drużyn, która zagwarantowałaby mu dalszy stabilny rozwój.

Nie może ona czuć się jednak pewna sprowadzenia do siebie Kacpra Kozłowskiego, ponieważ do grona zespołów celujących w jego pozyskanie dołączyła Borussia Mönchengladbach.

Dziennikarze „Bilda” uważają, że przedstawiciele popularnych „Źrebaków” umieścili Polaka wysoko na liście potencjalnych następców Larsa Stindla i uważnie śledzą jego poczynania już od roku.

32-letni zawodnik pozostaje w dalszym ciągu bardzo ważną postacią niemieckiego zespołu, w którym występuje nieprzerwanie od lipca 2015 roku i jest z nim związany do końca sezonu 2022/2023.

Po tym okresie władze ekipy z Borussia-Park chciałyby jednak posiadać w pełni przygotowanego piłkarza, który zająłby jego miejsce. Niewykluczone, że zostanie nim właśnie gracz Pogoni Szczecin.

Wspomniane źródło podkreśla, że Borussia Mönchengladbach nie rozpoczęła na razie żadnych negocjacji z „Portowcami”, dlatego przynajmniej na teraz jej szanse na sprowadzenie Kozłowskiego są stosunkowo niewielkie.