Kamil Glik miażdżony krytyką. „Nieprawdopodobny flop, niech dzwoni o kontrakt we freakfightach” [WIDEO]

Kamil Glik miażdżony krytyką. „Nieprawdopodobny flop, niech dzwoni o kontrakt we freakfightach” [WIDEO] fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: Transfery.info

Kamil Glik wrócił latem do Ekstraklasy, podpisując kontrakt z Cracovią. Forma weterana pozostawia wiele do życzenia. W ostatnim meczu z Legią Warszawa zawiódł ponownie.

Kamil Glik po odejściu z Benevento dość długo zastanawiał się nad dalszą przyszłością. Marzył o pozostaniu we Włoszech i otrzymaniu dobrej oferty od klubu z Serie B, a najlepiej to Serie A.

Ostatecznie 35-latek dołączył do Cracovii, udowadniając, że nie miałby najmniejszych szans na rywalizację we włoskiej ekstraklasie.

Już sam początek przygody Glika w Krakowie nie należał do udanych. Jego powrót do gry był opóźniony z powodu wcześniejszych problemów zdrowotnych. Gdy doszło w końcu do debiutu, to trudno było doszukać się jakichkolwiek pozytywów.

Doświadczony defensor w premierowym występie przegrał 1:5 z Pogonią Szczecin. Po rozegraniu trzech kolejnych spotkań znowu pauzował przez kilka tygodni. 

W minioną niedzielę Glik zanotował komplet minut w starciu z Legią Warszawa. To nie był dla niego udany wieczór. Cracovia przegrała, a on sam był głównym winowajcą utraty drugiej bramki. W 84. minucie doprowadził do rzutu karnego, nie chowając rąk w polu karnym.

To jednak tylko pewien wycinek tej nieudanej dotychczas przygody.

„Odkąd pamiętam, Kamil Glik chowa w polu karnym ręce za plecy, gdy ma przed sobą rywala z piłką 1 na 1.

Raz nie schował i karny :). Swoją drogą nieprawdopodobny flop ten powrót” - napisał Przemek Langier z Goal.pl.

„Ja wiem, że z wiadomych przyczyn zwracam na niego uwagę częściej, niż na innych, ale na ten moment Kamil Glik jest jednym z najgorszych obrońców w Ekstraklasie”, „Gdy opuszczał Ekstraklasę, spadł z ligi z Piastem. W tej chwili jest na dobrej drodze, by spiąć powrót klamrą”, „Z całym szacunkiem, ale Kamil Glik to niech dzwoni do Peszki o kontrakt we freakfightach, bo na zielonym boisku to jest parodysta. Przykre...” - czytamy w komentarzach na Twitterze.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy