Kevin-Prince Boateng jednak zostanie we Włoszech. Wszystko przez żonę!

Kevin-Prince Boateng zdecydował się na kontynuowanie kariery w Fiorentinie - informuje „Sky Sport”.

Powyższe źródło przekonuje, że były reprezentant Ghany otrzymał propozycję powrotu do Eintrachtu Frankfurt i był nawet skłonny z niej skorzystać, ale z uwagi na kryzys małżeński postanowił jednak pozostać we Włoszech, gdzie w ciągu kilkunastu najbliższych godzin ma podpisać dwuletni kontrakt z Fiorentiną.

Mimo że dotychczasowa umowa doświadczonego pomocnika z Sassuolo obowiązuje do końca czerwca 2021 roku, to jego dotychczasowy pracodawca ma zarobić na sprzedaży 32-letniego zawodnika zaledwie milion euro.

Kevin-Prince Boateng spędził pierwszą część minionych rozgrywek w ekipie z Mapei Stadium, ale na drugą udał się dość niespodziewanie na wypożyczenie do Barcelony. W „Dumie Katalonii” nie otrzymał zbyt wielu szans na regularną grę i wystąpił w zaledwie czterech meczach aktualnego mistrza Hiszpanii. Z kolei wcześniej zanotował piętnaście występów w barwach „Zielono-Czarnych” i strzelił w nich pięć bramek oraz zaliczył jedną asystę.

Były gracz między innymi Herthy, Tottenhamu, Borussii Dortmund, Milanu czy Schalke 04 będzie miał za zadanie, w przypadku finalizacji swoich przenosin do Fiorentiny, wypełnić w zespole lukę po odejściu Jordana Veretouta.