Kiedy latem „Stara Dama” dążyła do rozwiązania umowy ze środkowym pomocnikiem, zawodnik zdawał się nic sobie nie robić z jej prób. Wtedy ani myślał godzić się na jakiekolwiek ustępstwa w kwestii wynagrodzenia, a jego celem był dalszy pobyt we włoskim klubie.
Następnie Niemcowi zadano dwa ciosy w postaci niezgłoszenia go do rozgrywek Serie A oraz Ligi Mistrzów. Tym sposobem ostatni mecz rozegrał on 12 czerwca.
Od tego czasu jego nastawienie do całej sprawy uległo diametralnej zmianie. Teraz zależy mu zdecydowanie bardziej na regularnej grze aniżeli pieniądzach.
Sami Khedira zdążył już zapowiedzieć swój transfer w styczniu. Najchętniej wyjechałby on do angielskiej Premier League lub wrócił do ojczyzny, ale jak powiedział, nie zamyka się na żadną opcję.
Tymczasem „Tuttosport” donosi, że obecnie o 33-latka najmocniej zabiegają Everton oraz Stuttgart. W pierwszej ekipie mistrz świata z 2014 roku spotkałby swojego dawnego znajomego Carlo Ancelottiego, zaś w drugiej zaczynał przygodę z seniorską piłką.
Przed 77-krotnym reprezentantem Niemiec kluczowe dni dla jego przyszłości. Aby zmienić otoczenie, najpierw musi osiągnąć porozumienie z Juventusem, w barwach którego uzbierał 145 występów.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
