Kibice Manchesteru City zrezygnowali z oprawy na mecz z Bayernem Monachium. Znamy powód

Manchester City planował przy okazji wtorkowego meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów zaprezentować na Etihad Stadium stosowną oprawę. Pomysł nie dojdzie jednak do skutku przez zbyt silny wiatr, o czym poinformowała grupa fanów weare1894 za pośrednictwem Instagrama.

Liga Mistrzów wraca do gry i już we wtorkowy wieczór czeka nas hitowe starcie, do którego dojdzie na Etihad Stadium. To właśnie tam naprzeciw siebie staną Manchester City oraz Bayern Monachium.

Tego typu starciom z reguły towarzyszą ogromne emocje, a te dodatkowo lubią podgrzewać jeszcze fani poszczególnych ekip.

Nie inaczej było w przypadku tych mistrza Anglii, którzy planowali z tej okazji przygotować specjalną choreografię. Ta miała przyozdobić trybuny i zagrzać podopiecznych Pepa Guardioli do walki.

Tak się jednak nie stanie, ponieważ na przeszkodzie stanęły warunki pogodowe, a konkretnie zbyt silny wiatr, o czym poinformowała grupa fanów weare1894 za pośrednictwem Instagrama.

„Zła wiadomość!

Nasza dzisiejsza choreografia została odwołana z powodu zbyt silnego wiatru.

Musimy ją zatem zachować na inne spotkanie” - czytamy.

Czy jest podyktowana ta decyzja? Mówi się, że ze względu na warunki pogodowe oprawa mogłaby być niebezpieczna, ponieważ wyświetlacze na Etihad Stadium rozciągają się na wielu poziomach trybun wschodniej i południowej.

Nie zmienia to jednak faktu, że kibice zrobią i tak wszystko, by zagrzać ich pupili do jak najlepszego występu.

Manchester City zmierzy się z Bayernem Monachium o 21:00.