Kiedrzynek żegnana w Paryżu jak bogini [WIDEO]

Kapitan „Biało-Czerwonych” w 2013 roku zdecydowała się na wyjazd z ojczyzny, wtedy to związała się z paryżanami. Już dwa lata później dotarła z tym zespołem do finału Ligi Mistrzyń i jako pierwsza Polka wzięła w nim udział. Ostatecznie lepszy okazał się FFC Frankfurt. W 2017 roku bramkarka powtórzyła wyczyn, jednak i tym razem nie udało się wznieść trofeum w powietrze (po rzutach karnych triumfował Olympique Lyon).

Kiedrzynek przez trzy sezony z rzędu (2014/2015, 2015/2016 i 2016/2017) była wybierana najlepszą golkiper ligi francuskiej, mimo to nie miała większych szans na najważniejsze trofea. W efekcie, kiedy zgłosił się po nią Wolfsburg, zdecydowała się ona na przyjęcie oferty niemieckiej ekipy.

– Po podjęciu decyzji o opuszczeniu Paryża po siedmiu latach Wolfsburg był moim pierwszym wyborem. Zawsze grając z Wolfsburgiem, wrażenie robiło przygotowanie mentalne i poziom profesjonalizmu tej drużyny. Nie mogę doczekać się poznania nowej kultury i zdobycia trofeów! – argumentowała swój wybór.

Mimo decyzji o rozstaniu, kibice Paris Saint-Germain zaprezentowali, że darzą Polkę wielkimi uczuciami. Postanowili oni bowiem pożegnać ją niezwykle hucznie.

– Na chwilę moje serce zostało rozbite na miliony kawałków. Każdy z was pozostanie w moim sercu na zawsze. Nie mogę sobie nawet wyobrazić, ilu uroczych i szalonych ludzi mam wokół siebie. Dziękuję bardzo. Na zawsze paryżanka – napisała Kiedrzynek w reakcji na zachowanie fanów drużyny ze stolicy Francji.

Merci @kasiakiedrzynek Respect pour ta passion et fidélité envers Nous, notre ville et notre club.
A jamais dans nos coeurs ! pic.twitter.com/EV8WMzt2bM

— Collectif Ultras Paris (@Co_Ultras_Paris) June 15, 2020