Podczas najbliższego zgrupowania narodowej kadry zespół „Trzech Lwów” zagra towarzysko z Brazylią oraz Belgią. Dla Southgate'a będzie to czas na przetestowanie nowych opcji przed zbliżającymi się wielkimi krokami Mistrzostwami Europy w Niemczech.
Z tego powodu selekcjoner postawił na kilka ciekawych rozwiązań, dając szansę takim zawodnikom, jak Jarrad Branthwaite z Evertonu oraz Anthony Gordon z Newcastle United. Nie zdecydował się jednak na powołanie Kobbie'ego Mainoo.
18-letni pomocnik grający w barwach Manchesteru United zbiera w tym sezonie pozytywne recenzje. Podczas bieżącej kampanii ligowej wystąpił w 14 meczach. Zaledwie raz trafiał do siatki, lecz wówczas jego bramka z siódmej minuty doliczonego czasu gry zapewniła „Czerwonym Diabłom” zwycięstwo w wyjazdowym pojedynku przeciwko Wolverhampton Wanderers.
Dlatego wraz z nadchodzącym terminem ogłoszenia powołań do seniorskiej reprezentacji Anglii na marcowe potyczki z Brazylią oraz Belgią w mediach zaczęły pojawiać się spekulacje dotyczące tego, że swój debiut w narodowych barwach może zaliczyć Kobbie Mainoo.
Mimo wszystko Gareth Southgate zdecydował się wstrzymać z powołaniem młodego talentu klubu z Old Trafford do seniorskiej drużyny narodowej. Powód tej decyzji wyjaśnił w trakcie konferencji prasowej tuż po ogłoszeniu kadry na marcowe zgrupowanie.
- Jak na młodego piłkarza radzi sobie znakomicie. Nigdy nie spóźniamy się z wprowadzeniem tego typu zawodników do kadry seniorskiej reprezentacji, ale on rozegrał tylko kilka meczów - powiedział 53-letni selekcjoner.
- Zdobywa wspaniałe doświadczenie w Manchesterze United, wygląda na naprawdę dobrego zawodnika - dodał.
Warto nadmienić, że Mainoo wciąż stoi przed wyborem reprezentacji. On sam urodził się w Anglii, lecz jego rodzice są z pochodzenia Ghańczykami. Tym samym 18-latek może równie dobrze zdecydować się na reprezentowanie kraju afrykańskiego, dopóki nie zadebiutuje w oficjalnym spotkaniu seniorskiej kadry „Trzech Lwów”.