Argentyński szkoleniowiec od dawna wykonuje znakomitą robotę w Londynie. Na siedem kolejek przed końcem tego sezonu „Koguty” wciąż mają szanse na sięgnięcie po mistrzostwo Anglii. Nie są one wielkie (tracą siedem punktów do Chelsea), ale Harry'emu Kane'owi, Dele Allemu i spółce należą się wielkie brawa.
- Pojawia się duża presja na
wygrywanie, jeśli jesteś w wielkim klubie. Dla mnie najlepszym
przykładem w ostatnich latach, jeśli chodzi o piłkę, był
Manchester United sir Alexa Fergusona - to, co zrobił z młodymi
angielskimi talentami. Stworzył z nich trzon drużyny, która
wygrywała wszystko.
- Gdy pojawiłem się w Southampton,
zawsze mówiliśmy sobie, że najważniejsze jest przekazanie wiary w
młode talenty. Jednym z najważniejszych wyzwań w ciągu ostatnich
czterech lat było właśnie pokazanie ludziom, że istnieje coś
takiego jak angielski talent. Wydaje mi się, że zarówno
Southampton, jak i Tottenham pokazują, iż dzięki wierze, ciężkiej
pracy i wytrwałości, młodzi piłkarze mają takie same
umiejętności jak ci z Argentyny, Brazylii czy Hiszpanii - przyznał
Pochettino, dodając:
- Tottenham nie jest jedynym angielskim
klubem, który wierzy w młodzież. Myślę jednak, że to idealne
miejsce do rozwijania swoich umiejętności.