Kolejka po gwiazdę Ajaksu

Holenderski pomocnik gra pierwsze skrzypce w drużynie półfinalisty Ligi Europy, czym naturalnie zwrócił na siebie uwagę klubów z silniejszych lig. Głównymi zainteresowanymi są Schalke 04 i SS Lazio, ale 24-latek był też łączony z Borussią Moenchengladbach. 

Według włoskich i holenderskich mediów suma odstępnego będzie oscylowała w okolicach piętnastu milionów euro, jednak dyrektor sportowy „Źrebaków”, Max Eberl, twierdzi coś innego: „Za Klaassena trzeba położyć na stół trzydzieści milionów euro”. Może to być ze strony działacza puszczenie oczka do dziennikarzy, bowiem w lecie ma mieć do wydania 88 milionów.

W Gelsenkirchen mają jednak nadzieję, że wychowanek Ajaksu mógłby być u nich następcą Leona Goretzki lub Maksa Meyera, dla których Veltins-Arena robi się za ciasne i są łączeni z transferem do większych drużyn. Włodarze „Die Königsblauen" mogli dobrze się przyjrzeć umiejętnościom Klaassena w przegranym ćwierćfinale Ligi Europy. Kapitan „Godenzonen” zdobył w nim obie bramki na Amsterdam ArenA.

W obecnym sezonie ofensywny pomocnik „Joden” jest w genialnej formie, notując 19 trafień i 12 asyst w 44 spotkaniach na wszystkich frontach. Jego klub musi jednak w lidze oglądać plecy Feyenoordu, będąc jeden punkt za liderem z Rotterdamu.